Kto będzie trenerem Sandecji Nowy Sącz?
W rundzie jesiennej sezonu 2012/2013 Sandecję prowadziło dwóch trenerów: Jarosław Araszkiewicz i Janusz Świerad. Byli to kolejno czwarty i piąty szkoleniowiec biało-czarnych w pierwszej lidze.
Następcą Jarosława Araszkiewicza okazał się dotychczasowy drugi trener, Janusz Świerad. Nowy szkoleniowiec miał przed sobą niełatwe zadnie, bowiem oprócz poprawienia wyników musiał także zmienić styl gry zespołu. Z tych zadań, były zawodnik Sandecji, wywiązał się połowicznie, ponieważ wyniki nadal były przeciętne, ale jej gra diametralnie się zmieniła. Zawodnicy, w końcu zaczęli realizować założenia taktyczne, okazywali zaangażowanie, a także do samego ostatniego gwizdka walczyli o każdy centymetr boiska. Świadczą o tym m.in. mecze z Cracovią, Wartą Poznań czy też Kolejarzem Stróże, w których Sandecji do wywalczenia choćby punktu zabrakło odrobiny szczęścia.
Pierwszy z nich to zatrudnienia szkoleniowca ze znanym nazwiskiem. Ponoć są prowadzone rozmowy z takowym kandydatem jednak jego nazwisko owiane jest tajemnicą. Drugi wariant to zatrudnienie Mirosława Hajdo, który mimo swojego trenerskiego doświadczenia w ostatnim czasie długo pozostawał bez zatrudnienia, co znacznie osłabia jego szanse. Ostatnim wariantem jest przedłużenie kontraktu z Januszem Świeradem, jednak jest to najmniej prawdopodobne rozwiązanie.
Zbierając to wszystko w całość nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie zadane w tytule, ale jedna rzecz jest pewna: Kto by nie został trenerem jego celem będzie utrzymanie Sandecji Nowy Sącz w pierwszej lidze.