Pojedynek Sampdorii, która przed tygodniem sensacyjnie wygrała 2:1 w Turynie, z wicemistrzami Włoch zapowiadał się bardzo atrakcyjnie. Rywalizacja na Stadio Luigi Ferraris jednak rozczarowała i nie obfitowała w sytuacje strzeleckie.
Nieco bliżej odniesienia zwycięstwa byli przyjezdni, którzy w 61. minucie przeprowadzili świetną akcję - Bojan Krkić zagrał przed bramkę do Kevina-Prince'a Boatenga, którego strzał z ostrego kąta na linii bramkowej zatrzymał Sergio Romero. W odpowiedzi groźne uderzenie oddał snajper genueńczyków Mauro Icardi, ale nieznacznie chybił.
Stephan El Shaarawy i spółka w przypadku zwycięstwa wyprzedziliby w tabeli AS Romę i awansowali na 6. lokatę. Ponieważ jednak Milan wywalczył tylko "oczko" pozostaje na 7. pozycji ze stratą 14 punktów do lidera.