Kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w 66. minucie. Marek Sokołowski sfaulował wówczas Rafała Boguskiego i początkowo sędzia Marcin Borski bez większego wahania wskazał na "wapno". Zmienił tę prawidłową decyzję po sugestii arbitra bramkowego.
Właśnie za tę fatalną pomyłkę Sebastian Tarnowski odpocznie od ligowego futbolu. Główny rozjemca poniedziałkowych zawodów może spać spokojnie. Jego bowiem żadna sankcja nie spotka.
- Borski popełnił błąd, ale rozumiem jego zachowanie. Widział sytuację z innej perspektywy i zareagował na uwagi kolegi, który był lepiej ustawiony. Tarnowski był bardzo pewny, że karnego nie ma i przekonał głównego - powiedział portalowi krakow.sport.pl przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN, Zbigniew Przesmycki.
źródło: krakow.sport.pl
Ten sędzia jest naprawdę nie godny piastowania swojej funkcji.
Bez względu na to czy waszym zdaniem zadał cios piorunujący Olszarowi czy też go ledwie pchnął to zasady są albo ich n Czytaj całość