Kacper Przybyłko w sezonie 2012/2013 wziął udział w 15 spotkaniach 2. Bundesligi, ale tylko raz znalazł się w podstawowym składzie FC Koeln. 20-latkowi przez 288 minut gry udało się zdobyć jedną bramkę - w doliczonym czasie gry pojedynku z VfR Aalen urodzony w Bielefeld zawodnik pięknym strzałem zapewnił swojej drużynie 3 "oczka".
Polak rywalizację o miejsce w jedenastce przegrał przede wszystkim z wypożyczonym z FSV Mainz Anthony'm Ujahem, którego pozostanie w Kolonii stoi pod dużym znakiem zapytania. Bez względu na to, czy Nigeryjczyk nadal będzie występował w ekipie Koziołków, Przybyłko zamierza dorównać starszemu koledze.
- W nadchodzącym sezonie moim celem będzie osiągnięcie takiego bilansu strzeleckiego, z jakim ostatnie rozgrywki zakończył Tony Ujah, czyli zdobycie 13 goli. Sądzę, że stać mnie na taki wynik. Ponadto chciałbym wywalczyć awans do Bundesligi - zapowiada Przybyłko, który na co dzień występuje w kadrze Polski do lat 21.
Od kilku dni zajęcia z piłkarzami FC prowadzi nowy szkoleniowiec, Peter Stoeger. Czy Austriak będzie stawiał na młodego i niezbyt doświadczonego napastnika? - Mam nadzieję, że trener obdarzy mnie zaufaniem i będę mógł występować od pierwszego gwizdka - przyznaje Przybyłko, który obecnie ma tylko dwóch konkurentów: Thomasa Broekera oraz pozyskanego z MSV Duisburg Maurice'a Exslagera.