W składzie dortmundczyków na sobotni pojedynek zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego i Pierre-Emericka Aubameyanga, którzy narzekali na zatrucie pokarmowe. Polak i Gabończyk najprawdopodobniej nie wystąpią również w niedzielnym meczu o 3. miejsce.
Bezbarwnie na Borussia-Park wypadł Robert Lewandowski, który był niewidoczny i bezproduktywny. 24-latek miał kłopoty z właściwym przyjęciem piłki i oddał tylko jeden strzał, lecz była to próba wyraźnie niecelna. Widząc bezradność napastnika, Juergen Klopp już w 43. minucie zamienił go na Juliana Schiebera.
Wicemistrzowie Niemiec byli zespołem lepszym, ale nie zdołali w regulaminowym, 60-minutowym czasie gry ani razu pokonać Marka-Andre ter Stegena. Najbliższy szczęścia był Jonas Hofmann, który przegrał dwa pojedynki sam na sam z bramkarzem Die Fohlen. Po uderzeniu Marco Reusa piłka zatrzymała się natomiast na poprzeczce.
Gdy zanosiło się na serię jedenastek, fatalnie zachował się Roman Weidenfeller, który stracił piłkę na rzecz Raffaela, po czym sfaulował Brazylijczyka. Do futbolówki ustawionej na "wapnie" podszedł Filip Daems i nie dał szans golkiperowi BVB.
W drugim półfinale Telekom-Cup Bayern Monachium zmierzy się z Hamburgerem SV. Zwycięzca tego spotkania w niedzielę zagra z Gladbach, a pokonany wcześniej zmierzy się z Borussią.
Borussia M'gladbach - Borussia Dortmund 1:0 (0:0)
1:0 - Daems (k.) 60+1'
Składy:
Borussia M'gladbach:
ter Stegen - Korb, Stranzl, Brouwers, Daems - Xhaka, Kramer - Rupp, Raffael, Younes - Kruse.
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Grosskreutz, Sokratis, Hummels, Schmelzer - Bender (31' Kehl), Sahin - Hofmann, Gundogan (31' Durm), Reus - Lewandowski (43' Schieber).