Pobił trenera, teraz kończy karierę! Sandecja wydała specjalne oświadczenie

Jakub Nowak, który kilka dni w szatni przy całej drużynie rzucił się z pięściami na swojego trenera, teraz postanowił zakończyć karierę! Sandecja Nowy Sącz wydała natomiast specjalne oświadczenie.

Artur Długosz
Artur Długosz

Oświadczenie Sandecji Nowy Sącz:

W związku z wydarzeniem mającym miejsce w szatni klubowej, przed treningiem pierwszej drużyny MKS Sandecja w dniu 19.07.2013 roku, Zarząd Klubu podjął działania dyscyplinarne wobec zawodnika Jakuba Nowaka, który dopuścił się czynnego ataku na trenera Mirosława Hajdo.

Jako środek zapobiegawczy zastosowane zostało odsunięcie zawodnika Jakuba Nowaka od drużyny, co jest równoznaczne z zakazem uczestnictwa w treningach oraz pozostałych zajęciach wszystkich zespołów zrzeszonych w MKS Sandecja Nowy Sącz. Ponadto Zarząd Klubu, zgodnie z artykułem 72 oraz artykułem 110 Regulaminu Dyscyplinarnego Polskiego Związku Piłki Nożnej, wystosował pismo do Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego i nałożenie kary za popełnienie przewinienia, polegającego na naruszeniu nietykalności cielesnej trenera pierwszej drużyny.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Sam piłkarz dość niespodziewanie postanowił natomiast, że... kończy karierę! - W związku z narastającym szumem medialnym i doniesieniami, które nie w stu procentach oddają rzeczywistość, podaję do informacji publicznej, iż kończę profesjonalną przygodę ze sportem. Decyzję tę podjąłem już wcześniej jednak wiedzieli o niej jedynie moi najbliżsi znajomi - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Jakub Nowak.

SportoweFakty.pl na tropie: Szalony zawodnik z Nowego Sącza - kim on jest?

Nie tylko Maciej K. - "Świr", Kuzera, Hajto. W polskiej piłce nie brakuje "złych chłopców"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×