1 
Ribery i Goetze duetem marzeń?
Po tym, jak strzelił dwa gole w debiucie w Bayernie Monachium, Mario Goetze jest na ustach całych piłkarskich Niemiec. Sympatycy Bundesligi przypomnieli sobie o rewelacyjnym 21-latku, który przez prawie cały poprzedni sezon świecił pełnym blaskiem i prowadził Borussię Dortmund do wielkich triumfów.
Ponieważ w wybornej formie znajduje się Franck Ribery, zaczęły pojawiać się sugestie, że Francuz i Goetze już wkrótce stworzą zabójczo skuteczny tandem w zespole Josepa Guardioli. "Czy to będzie nowy duet marzeń mistrza Niemiec?" - zastanawiają się dziennikarze Bildu.
Na współpracę z nowym nabytkiem Bayernu z utęsknieniem oczekuje Ribery. - To będzie sama przyjemność, móc grać wespół z Mario. Jestem przekonany, że wspólnie będziemy mieć mnóstwo radości, a na początku zwłaszcza on, ponieważ musiał długo pauzować i brakowało mu futbolu - przyznał 30-latek.
W układance Guardioli Goetze pasuje zarówno do środka pola w miejsce Toniego Kroosa, jak i do linii ataku zamiast Mario Mandzukicia. Rosnącą formą wychowanka BVB zaniepokojony może być ponadto także Thomas Mueller.
Kto wykonawcą karnych w Bayernie?
W piątkowym spotkaniu z Borussią M'gladbach do pierwszej jedenastki podszedł Thomas Mueller i nie zdołał pokonać Marka-Andre ter Stegena. Gdy Bawarczycy ponownie otrzymali rzut karny, tym razem futbolówkę na "wapnie" ustawił David Alaba i nie spudłował. W poprzednim sezonie Bundesligi Mueller wykorzystał dwie jedenastki, zaś Alaba dwukrotnie trafił, a raz się pomylił.
[i]
- Obrałem złą taktykę przy karnym. Następnym razem strzelę lepiej[/i] - komentował po meczu 1. kolejki Mueller. Co na Alaba? - Dla mnie podstawowym egzekutorem jest oczywiście Thomas - stwierdził skromnie młody defensor.
Niemca i Austriaka pogodzić może Arjen Robben. Holender - pomimo bardzo bolesnych doświadczeń z rzutami karnymi - wciąż chce uderzać piłkę z 11 metrów. - Przyznaję, że zdarzyło mi się raz czy drugi spudłować, ale przecież Thomas i David także się mylili. Trudno chyba znaleźć zespół, w którym żaden piłkarz nigdy nie zmarnowałby karnego - powiedział znajdujący się w znakomitej formie 29-latek.
Schalke celuje w belgijską perłę
Jak dowiedział się Bild, Schalke 04 Gelsenkirchen jeszcze w sierpniu będzie chciało ściągnąć Maxime'a Lestienne'a z Club Brugge. 21-latek, który napsuł sporo krwi defensywie Śląska Wrocław w niedawnym dwumeczu eliminacji LE, nie ma w kontrakcie klauzuli odstępnego, ale marzy o transferze do klubu występującego w Lidze Mistrzów.
Aby pozyskać Lestienne'a, trzeba wydać około 8-9 mln euro! To sporo więcej niż kosztuje drugi cel transferowy Koenigsblauen, Valentin Stocker z FC Basel (według Bildu około 4 mln euro). Inne źródła, w tym magazyn Kicker, podają natomiast, że Schalke myśli o sprowadzeniu na lewe skrzydło Rumuna Gabriela Torje z Udinese Calcio.
- Pracujemy nad wzmocnieniem, ale nie uda nam się go dokonać przed dwumeczem w eliminacjach Ligi Mistrzów - przyznał dyrektor sportowy Horst Heldt. Nazwisko następcy Michela Bastosa fani S04 poznają więc najprawdopodobniej dopiero w ostatnich dniach okna transferowego.
Werder chce wzmocnić lewą flankę, Merkel rywalem Polanskiego?
Nie tylko John Arne Riise znajduje się na celowniku Werderu Brema. Jak potwierdził dyrektor sportowy Hanzeatów, na Weserstadion może trafić utalentowany Bułgar Todor Nedelev z Botewu Płowdiw, który bardzo dobrze wypadł w dwumeczu swojej drużyny z VfB Stuttgart. 20-letni lewoskrzydłowy, który imponuje w tym sezonie skutecznością (10 goli w 12 występach) jest wyceniany na 1,5 mln euro.
Obok Nedeleva w kręgu zainteresowania Werderu znajduje się lewy obrońca Gaetan Bong z Valenciennes FC. 25-letni Senegalczyk to doświadczony zawodnik, mający w dorobku ponad 120 meczów w Ligue 1.
Włodarze 1899 Hoffenheim zamierzają natomiast wzmocnić środek pola i w tym celu prowadzą rozmowy z Alexandrem Merkelem. - Hoffenheim dysponuje młodą i perspektywiczną drużyną, która prezentuje atrakcyjny futbol - przyznał zawodnik Udinese Calcio, który z trybun obserwował mecz z FC Nuernberg. Chcąc sprowadzić 21-letniego pomocnika, Wieśniaki muszą wyłożyć na stół 4 mln euro.
Przerwy czołowych zawodników?
Po tym, jak Georg Niedermeier wypadł z gry na około sześć tygodni, kontuzji doznał Serdar Tasci. Trenerowi Bruno Labbadii groził poważny ból głowy, ale na szczęście uraz kapitana VfB Stuttgart nie okazał się aż tak poważny, jak jego klubowego kolegi. Tasci najprawdopodobniej opuści tylko jedno spotkanie ligowe - z Bayerem 2. kolejce.
O zdrowie Juliana Draxlera drżą sympatycy Schalke. Gwiazdor zespołu Jensa Kellera wskutek kontuzji opuścił murawę w meczu z HSV już w 23. minucie i nie mógł udać się na zgrupowanie reprezentacji. Niewykluczone, że 19-latka zabraknie również w najbliższym spotkaniu ligowym przeciwko VfL Wolfsburg.
