4 
Reprezentacja Polski zgrupowanie rozpoczęła w poniedziałkowe popołudnie. Przed meczem z Danią nasi zawodnicy mają zaplanowane tylko dwie jednostki treningowe. - Nie ukrywajmy tego, że czasu na wypracowanie nowych schematów jest bardzo mało i raczej będziemy musieli skupić się na tym, co trenowaliśmy na wcześniejszych zgrupowaniach. Nie chce niczego obiecywać, wolę wyjść na boisko i ciężko pracować, aby odnieść zwycięstwo - mówił po pierwszych zajęciach Jakub Błaszczykowski.
Z reprezentacją Danii naszym zawodnikom zawsze grało się ciężko, a ostatnio z tym zespołem wygraliśmy w 1977 roku! - Dania to bardzo mocny przeciwnik i dobrze, że możemy się z nimi zmierzyć. Na pewno nie będziemy odpuszczać - kontynuował kapitan zespołu. - Wszystkie mecze są ważne, nawet te towarzyskie. W środę czeka nas trudny mecz, bo rywal nie jest z niskiej półki - wtórował mu Artur Boruc.
Ostatnie spotkanie kadra narodowa zremisowała z Mołdawią, co spowodowało, że nasze szanse na awans do zbliżających się Mistrzostw Świata znacznie zmalały. - Znajdujemy się w ciężkiej sytuacji, ale wszystko jest możliwe. Dobrym wynikiem z Danią chcemy podnieść nasze morale, a następnie skupić się na meczu z Czarnogórą. Nie chce niczego obiecywać, bo potem znów może być nagonka na nasz zespół - stwierdził skrzydłowy Borussii Dortmund.
Do kadry zostało powołanych kilku nowych zawodników, którzy długo w reprezentacji nie gościli, lub jest to dla nich pierwsze zgrupowanie. - Wiadomo, że w piłce zdarzają się kontuzje, które dotknęły również nas. Trener szuka nowych rozwiązań, a ja mam nadzieję, że Ci chłopacy zaprezentują się dobrze i zagoszczą tutaj na dłużej - ocenił Błaszczykowski, który na pytanie o to, co jest ważniejsze - wynik, czy styl, bez wahania stwierdził: - W tej sytuacji oczywiście, że wynik.
