Josep Guardiola - mając na uwadze piątkowy mecz o Superpuchar Europy z Chelsea Londyn - dał odpocząć kilku czołowych zawodnikom - Philipp Lahm, Franck Ribery, Arjen Robben i Mario Mandzukić usiedli wśród rezerwowych, zaś na placu gry pojawili się piłkarze, dla których czasami brakuje miejsca w meczowej "18".
W pierwszej połowie Bayern - podobnie jak w sobotniej konfrontacji z FC Nuernberg - mocno rozczarowywał. Obrońcy tytułu z rzadka tylko zagrażali Oliverowi Baumannowi, mając trudności ze sforsowaniem defensywy Freiburga. Kiedy już Bawarczykom udało się dojść do sytuacji strzeleckiej, padł gol - w 33. minucie po centrze Thomasa Muellera piłkę świetnie zgasił Xherdan Shaqiri i mocnym strzałem przy krótkim słupku otworzył wynik.
Z przebiegu gry doskonale widoczne było, że Bawarczycy są zdecydowanie lepsi piłkarsko, jednak nie zamierzali oni forsować tempa i za wszelką cenę dążyć do strzelenia kolejnych bramek. Mimo to przyjezdni stworzyli kilka niezłych sytuacji: Shaqiriego dwukrotnie w sytuacji sam na sam zatrzymał Oliver Baumann, który w wielkim stylu w 74. minucie wybronił strzał Toniego Kroosa oraz dobitkę Muellera.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Zespół Christiana Streicha we wtorkowy wieczór nie zachwycał i skupiał się głównie na defensywie. W pierwszej odsłonie Manuel Neuer swój kunszt pokazać musiał jedynie po kąśliwym uderzeniu Olivera Sorga, zaś w po zmianie stron zbił na słupek uderzenie debiutującego w Bundeslidze Charlesa-Elie Laprevotte'a.
Gdy wydawało się, że Bawarczycy dowiozą jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka, zemścił się na nich minimalizm. W 86. minucie gospodarze wyprowadzili szybką kontrę, a po dośrodkowaniu Sebastiana Freisa Nicolas Hoefler wyprzedził Dantego i strzałem z 5 metrów nie dał żadnych szans Neuerowi. Warto dodać, że dla autora gola wtorkowe spotkanie było dopiero drugim występem w Bundeslidze!
Monachijczycy sensacyjnie stracili punkty, ale przedłużyli serię spotkań ligowych bez porażki do 29. Warto przypomnieć, że rekord Bundesligi należy do Hamburgera SV - 36 kolejnych meczów ze zwycięstwem lub remisem.
SC Freiburg - Bayern Monachium 1:1 (0:1)
0:1 - Shaqiri 33'
1:1 - Hoefler 86'
Składy:
Freiburg:
Baumann - Guenter, Diagne, Ginter, Sorg - Schuster (61' Hoefler), Fernandes, Schmid, Laprevotte (61' Kerk) - Freis, Guede (75' Hanke).
Bayern: Neuer - Rafinha, van Buyten, Dante, Contento - Schweinsteiger (79' Ribery) - Mueller, Goetze (62' Lahm), Kroos, Shaqiri - Pizarro (88' Mandzukić).