Trenerzy potraktowali sparing poważnie i nie przesadzili z liczbą eksperymentów. Pogoń Szczecin miała w jedenastce pięciu, a FC Kaiserslautern sześciu zawodników, którzy wystąpili w ostatniej kolejce ligowej. Dariusz Wdowczyk nie dysponuje sześcioma podopiecznymi, którzy wyruszyli na zgrupowania reprezentacji. Ich absencja jest zarazem szansą dla graczy z rezerw: Oskara Fijałkowskiego oraz Sebastiana Murawskiego, którzy rozpoczęli treningi z pierwszym zespołem i wyjechali do Eisenbergu.
Pogoń wyszła na prowadzenie tuż przed przerwą dzięki Marcinowi Robakowi. Napastnik wykończył składną akcję strzałem sprzed pola karnego od słupka do bramki. Robak był ostatnio nieśmiało wymieniany jako kandydat do reprezentacji Polski, lecz Waldemar Fornalik zdecydował się uzupełnić lukę w ataku Pawłem Brożkiem.
Sparing rozegrano w dobrym tempie, dużo pracy mieli bramkarze po obu stronach. Po przerwie gospodarze uzyskali przewagę i udokumentowali ją trafieniem Andrewa Wootena w 77. minucie. Ostatnie słowo należało jednak do Pogoni, a konkretnie Donalda Djousse, który sfinalizował akcję Adama Frączczaka z Takuyą Murayamą.
Dariusz Wdowczyk przygotował intensywny plan zajęć na przerwę reprezentacyjną. Portowcy wyjadą w piątek na zgrupowanie do Pogorzelicy, które będzie poświęcone głównie przygotowaniu taktycznemu.
FC Kaiserslautern - Pogoń Szczecin 1:2 (0:1)
0:1 - Marcin Robak 45'
1:1 - Andrew Wooten 77'
1:2 - Donald Djousse 82'
Kaiserslautern: Hohs - Dick, Simunek (46' Orban), Heintz (46' Matmour), Drazan, Ohler (60' Gaus), Karl (46' Leonhardt), Alushi, Wooten, Idrissou, Zoller (60' Occean).
Pogoń: Janukiewicz (46' Kudła) - Lisowski, Hernani (35' Frączczak), Fijałkowski (70' Murawski), Pietruszka, Wiśniewski (46' Murayama), Moustapha, Ława (46' Rogalski), Tchami, Edi Andradina (46' Djousse), Robak (60' Chałas).
Miejsce: Eisenberg.