Probierz wraca na Reymonta 22 - zapowiedź meczu Wisła Kraków - Lechia Gdańsk

W najciekawiej zapowiadającym się wtorkowym meczu 9. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Wisła Kraków podejmie Lechię Gdańsk Michała Probierza, który jeszcze rok temu o tej porze pracował przy Reymonta 22.

Właśnie ze względu na osobę szkoleniowca gdańszczan trener  nie musi się obawiać, że w meczu przyjaźni (fani Wisły i Lechii darzą się sympatią) na boisku jego zawodnikom nie zabraknie determinacji. Probierz pracował bowiem w Białej Gwieździe od marca do października 2012 roku. Nie był to czas usłany różami. 41-letni szkoleniowiec - we wtorek obchodzi urodziny! - nie znalazł wspólnego języka z drużyną, co przełożyło się na wyniki. Prowadził krakowian w 23 meczach, tylko 11 z nich wygrał i został najgorzej punktującym szkoleniowcem "ery Cupiała" - 1,29 pkt na mecz. Po kolejnej porażce z Piastem Gliwice (0:2) podał się do dymisji. Nie ukrywał później, że problemem Wisły jest mentalność piłkarzy i nie wróżył krakowskiemu zespołowi niczego dobrego.

- Trener Probierz ma swój warsztat, ciekawe metody pracy, które sprawdziły się w niejednym klubie. U nas coś się nie udało, ale to nie jest tak, że ktoś ma z kimś konflikt, bo coś się wydarzyło, bo ktoś nie chciał pracować. Po prostu czasem coś się nie powiedzie, coś się w drużynie nie dociera. Jeżeli w meczu z Lechią będziemy chcieli coś komuś udowodnić, to tylko sobie, że potrafimy grać dobrze przez 90 minut i utrzymać poziom mimo przeciwności, czyli osłabień w składzie - mówi przed spotkaniem kapitan Wisły Arkadiusz Głowacki.

Lechia i Wisła to sąsiedzi z tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Obie ekipy po 8 kolejkach mają na koncie po 14 punktów i są jedynymi niepokonanymi zespołami w lidze. Lechiści jednak w trzech ostatnich kolejkach tylko remisowali, łapiąc zadyszkę po swoim najlepszym spotkaniu w rundzie, w którym pokonali Legię na Łazienkowskiej 1:0. Do dyspozycji trenera Probierza będzie już Paweł Dawidowicz, który musiał pauzować ostatnio z powodu kartek. W Krakowie nie zagra natomiast Daisuke Matsui, który ma uraz mieśniowy.

Wisła za sobą natomiast wyczerpujący derbowy pojedynek z Cracovią, w którym zdobyła punkt, ale straciła aż trzech podstawowych zawodników z formacji defensywnej: Gordana Bunozę, Ostoję Stjepanovicia (obaj kartki) i Marko Jovanovicia (uraz mięśnia dwugłowego). Trener Smuda zagrał w otwarte karty i dzień przed meczem zdradził, że zastąpią ich kolejno Wildedonald Guerrier, Michał Nalepa i Osman Chavez.
 
W tym momencie daje znać o sobie wąska kadra Białej Gwiazdy. - Od początku mówiliśmy, że jeśli dwóch, trzech, a nie daj Boże czterech zawodników jest kontuzjowanych, to mamy problemy - mówi trener Smuda.

W minionym sezonie w pojedynkach tych drużyn górą była Wisła, która pokonała Lechię w Krakowie 1:0, a mecz w Gdańsku zakończył się bez bramek.

Wisła Kraków - Lechia Gdańsk / wt. 24.09.2013 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Wisła: Miśkiewicz - Burliga, Głowacki, Chavez, Guerrier - Chrapek, Nalepa - Małecki, Garguła, Boguski - Brożek.

Lechia: Małkowski - Deleu, Bieniuk, Madera, Pazio - Frankowski, Adamowicz, Pietrowski, Wiśniewski, Grzelczak - Buzała.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Zamów relację z meczu Wisła Kraków - Lechia Gdańsk
Wyślij SMS o treści PILKA.LECHIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Wisła Kraków - Lechia Gdańsk
Wyślij SMS o treści PILKA.LECHIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (6)
avatar
Robert Grzybek
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moze jeszcze Adamiakowa? 
avatar
zielin
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wisła czas na zwycięstwo! 
avatar
szpryma
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adamowicz? Lechia ma nowego kopacza? 
avatar
eXpErT
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Remis jak w dym