Praca z kadrą to marzenie Adama Nawałki. Spełni się po czterech latach?

Adam Nawałka odkąd przejął Górnika Zabrze o roli selekcjonera reprezentacji Polski wypowiadał się mniej ochoczo. Wcześniej jednak nie ukrywał, że praca z kadrą narodową jest jednym z zawodowych celów.

W ciągu najbliższego tygodnia Zbigniew Boniek ogłosi nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Choć prezes PZPN unika medialnych komentarzy na ten temat, to w oczach mediów głównym kandydatem jest Adam Nawałka. Sam szkoleniowiec na temat kadry rozmawiać nie chce, ale powszechnie wiadomo, że wielce prawdopodobny angaż byłby dla niego spełnieniem marzeń.

Skąd takie wnioski? Wszystko to za sprawą archiwalnej wypowiedzi trenera, której udzielił będąc jeszcze szkoleniowcem GKS-u Katowice. Wówczas w rozmowie z TVP Katowice Nawałka udzielał odpowiedzi na pytania zadane przez internautów. Jedno z nich dotyczyło pracy z kadrą narodową, w której Nawałka występował jako zawodnik, a krótko wcześniej pracował w roli asystenta Leo Beenhakkera.

Jedno z pytań dotyczyło trenerskiego wzoru dla Nawałki, którego miał wybrać z grona trzech przedstawionych kandydatur. - Wybrałbym Jacka Gmocha. Zrobił na mnie duże wrażenie, kiedy byłem jeszcze zawodnikiem. Jego metody były bardzo nowoczesne. Opierały się nie tylko na przygotowaniu fizycznym i motorycznym, ale zawierały nowinki taktyczne. Treningi pod jego okiem sprawiały przyjemność i wiele dobrego z nich czerpałem - wyjawił szkoleniowiec.

W trakcie rozmowy, która odbywała się w październiku 2009 roku charyzmatyczny trener zdradził, że nie przyjąłby wówczas oferty prowadzenia kadry. - Realistycznie patrzę na propozycje zarządu i wiem, że teraz o mój angaż byłoby jeszcze trudno. Poza tym obowiązuje mnie umowa z GKS-em Katowice. Jednym z moich marzeń jest praca z reprezentacją Polski, jak i chciałbym polski zespół wprowadzić do Ligi Mistrzów - dodał Nawałka. Czy po czterech latach oczekiwania aspiracje doświadczonego szkoleniowca się ziszczą i poprowadzi on biało-czerwonych w eliminacjach do Euro 2016? Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu najbliższego tygodnia.

Cały wywiad z trenerem sprzed czterech lat można zobaczyć TUTAJ.

Podsumowanie 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

{"id":"","title":""}

Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Komentarze (5)
avatar
Falubaz King
23.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stanowcze Nie dla Polskich trenerów i ich myśli szkoleniowej!!! 
avatar
BYCZA UNIA L
23.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz PZPN to biuro matrymonialne spełniające życzenia?Uszczęśliwiono już Smude,Fornalika,teraz czas na Nawałkę.Kto myśli o uszczęśliwieniu kibicach oglądających tą żenadę? 
razorback
22.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli "rozmowa kwalifikacyjna" w PZPN na stanowisko selekcjonera wygląda tak, że kandydat walący mocniej pięścią w stół i wykazujący(słownie) większą chęć sukcesów dostaje stanowisko to chyba Czytaj całość
avatar
prorok 1
22.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nawałka to słaby trener i nic dobrego nie zdziała z kadrą będzie to samo jak za Śmudy i Fornalika , wreszczie kibice nie wytrzymają i wywiozą na taczkach cały ten PZPN z Bońkiem na czele . 
feanorr
22.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj nie, to nie w stylu Zibiego. On nas czymś jeszcze zaskoczy...