- Kilka lat temu - jeszcze gdy grałem w Ajaxie Amsterdam - moim partnerem w ataku był Klaas-Jan Huntelaar i rozumieliśmy się świetnie. Teraz podobnie jest z Danielem. Być może kiedyś powiem, że to z nim współpracowało mi się najlepiej, zwłaszcza że nadal możemy się rozwijać - powiedział na łamach oficjalnego serwisu The Reds Luis Suarez.
Urugwajczyk uważa, że obecność u jego boku Daniela Sturridge'a znacznie utrudnia grę obrońcom rywali. - Gdy jest nas dwóch, to muszą rozproszyć swoją uwagę i mają więcej kłopotów ze zneutralizowaniem ofensywy. Czasem ściągnę ich na siebie ja, czasem Daniel. Wtedy ten drugi ma więcej miejsca. Cieszę się, że Sturridge tak dobrze gra. W Chelsea mu nie szło, jednak teraz jest jego czas.
W obecnym sezonie Premier League Suarez zdobył trzy gole, zaś reprezentant Anglii siedem. Razem strzelili zatem dziesięć bramek spośród trzynastu, które ma w dorobku Liverpool.