- Kapitan zespołu jest od tego, by zapobiegać pompowaniu balonu oczekiwań. Deklaracje o walce o tytuł są na tym etapie przedwczesne i nie należy jeszcze rozbudzać nadziei kibiców - oznajmił Steven Gerrard, cytowany przez skysports.com.
Doświadczony pomocnik przypomniał też jaki był pierwotny cel ekipy Brendana Rodgersa. - Od początku rozgrywek marzyliśmy głównie o tym, by dostać się do pierwszej czwórki. Na razie jesteśmy na bardzo wysokim miejscu, ale liga jest trudna, a czołowe lokaty chce atakować sześć albo nawet siedem drużyn. Zatem przed nami jeszcze mnóstwo walki.
W sobotę The Reds czeka bardzo prestiżowy derbowy pojedynek z Evertonem. The Toffees tracą do odwiecznego rywala zaledwie trzy oczka, dlatego bezpośrednie starcie ma ogromne znaczenie.