Pojedynek Arsenalu Londyn z Southampton był zapowiadany jako jeden z ciekawszych w tej serii spotkań. Obie drużyny od początku sezonu są w znakomitej formie, a dla polskich fanów to starcie Wojciecha Szczęsnego z Arturem Borucem. Zakończyło się ono fatalnie dla bardziej doświadczonego golkipera. Boruc w 22. minucie próbował przedryblować Oliviera Girouda, ale skończyło się to stratą piłki oraz bramki. To drugi taki wielbłąd Boruca, który w październiku wytypowany został do najlepszego piłkarza miesiąca w całej Premier League.
Po stracie bramki kibice Kanonierów "dokuczali" Borucowi przy każdym dotknięciu piłki. To był jedyny błąd Polaka, ale bardzo dotkliwy. Arsenal i Święci rozczarowali - grali powoli, bez pomysłu na ofensywną grę i zamiast hitu był przeciętny mecz. Drugi gol padł w końcówce spotkania, gdy Per Mertesacker wywalczył rzut karny. Na bramkę zamienił go Giroud myląc Boruca.
Szczęsny miał bardzo mało pracy i nie popełnił żadnego błędu. Arsenal wygrał 2:0 i ma cztery punkty przewagi nad drugim w tabeli Liverpoolem.
W innych sobotnich spotkaniach niezwykle cenne trzy punkty zgarnęło Crystal Palace wygrywając z Hull City 1:0. Od strefy spadkowej uciekło Stoke City dzięki zwycięstwu nad Sunderlandem.
[b]
Wyniki sobotnich meczów Premier League[/b]
:
Arsenal Londyn - Southampton 2:0 (1:0)
1:0 - Giroud 22'
2:0 - Giroud (k.) 86'
Fulham Londyn - Swansea City 1:2 (0:0)
0:1 - Hughes (sam.) 56'
1:1 - Parker 64'
1:2 - Shelvey 80'
Hull City - Crystal Palace 0:1 (0:0)
0:1 - Bannan 81'
Czerwona kartka: Bolasie /78'/ (Crystal Palace).
Newcastle United - Norwich City 2:1 (2:0)
1:0 - Remy 2'
2:0 - Gouffran 38'
2:1 - Fer 80'
Stoke City - Sunderland 2:0 (1:0)
1:0 - Adam 30'
2:0 - Nzonzi 81'
Czerwona kartka: Brown /36/ (Sunderland).
Niedawny błąd Boruca w meczu ze Stoke City: