- Nie chciałbym się wypowiadać zbyt ostro, ale rzeczywistość jest taka, a nie inna i nie da się od niej uciec. Ktoś powie, że duża liczba powołań ma związek z charakterem spotkań, jakie ostatnio rozgrywaliśmy. Jednak nawet jak na potyczki towarzyskie, nowych twarzy w kadrze było po prostu za dużo. W T-Mobile Ekstraklasie stosunkowo łatwo się wyróżnić, dlatego nie powinno być tak, że każdy kto tylko zabłyśnie, otrzymuje nominację do reprezentacji - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Sylwester Czereszewski.
Były kadrowicz jest zdania, że nie dysponujemy tak dużą liczbą solidnych piłkarzy, by ciągle prowadzić poszukiwania. - U nas nie ma wielkiego pola manewru, dlatego należy opierać się na zawodnikach, na których stawiali poprzednicy Adama Nawałki. Uważam, że nie da się znaleźć nikogo lepszego, a wprowadzanie do zespołu dużej grupy nowych twarzy nie poprawi wyników, może je wręcz pogorszyć.
Czereszewski zaznaczył ponadto, że dalsza selekcja doprowadzi do sytuacji, która w przeszłości miała już miejsce. - Trener nie zdąży przygotować zespołu do eliminacji Euro 2016 i zacznie się usprawiedliwianie tego brakiem zgrania. To koronny argument, który regularnie jest używany przez kilku szkoleniowców. Tymczasem w ogóle nie powinniśmy do takich problemów doprowadzać. Trzeba oprzeć się na najlepszych zawodnikach - głównie tych, którzy grają w klubach zagranicznych - i po prostu szlifować taktykę. Ci piłkarze są najlepiej wytrenowani, najlepiej odżywieni i to na nich powinna się opierać reprezentacja.
W opinii byłego napastnika m. in. Stomilu Olsztyn, Legii Warszawa i Lecha Poznań Adama Nawałkę czeka ogrom pracy, a awans do Euro 2016 - nawet mimo łatwiejszych eliminacji (uczestników turnieju finałowego będzie aż 24) - stoi pod dużym znakiem zapytania. - Na dziś mielibyśmy duży problem z zajęciem zadowalającego miejsca w grupie. Musimy dążyć do tego, by poprawić grę z takimi ekipami jak Słowacja czy Irlandia. Na dogonienie czołówki w ogóle nie liczę, bo ona odjechała nam tak daleko, że w najbliższym czasie żadnych cudów nie będzie - zakończył Czereszewski.
Co nie oglądał meczy za ich czasów ???????????????????????????????????
Czytaj całość