Puchar Niemiec: Bayern nie miał łatwej przeprawy, Robben trafił i doznał kontuzji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

FC Augsburg wysoko zawiesił poprzeczkę Bayernowi, ale ostatecznie zasłużenie triumfował faworyt. Obrońcy tytułu na SGL-Arena strzelili dwie bramki.

Już w 4. minucie rywalizacji Mario Mandzukić wypuścił w bój Arjena Robbena, a Holender minął obrońcę i na raty pokonał Marwina Hitza. Dla skrzydłowego Bayernu były to jednak tylko miłe złego początki, ponieważ kilka chwil później doznał on poważnej kontuzji kolana po starciu z golkiperem Augsburga. 29-latek na noszach opuścił murawę i został przetransportowany do szpitala, a jego miejsce na boisku zajął Thomas Mueller.

W kolejnych minutach kibice na SGL-Arena obserwowali wyrównane widowisko, w którym zespół Markusa Weinzierla w niczym nie ustępował wielkiemu faworytowi. Klarownych sytuacji bramkowych augsburczycy nie potrafili sobie jednak stwarzać i w efekcie Manuel Neuer nie musiał prezentować swojego kunsztu. Sytuacji tej nie zmieniło wprowadzenie w 63. minucie na plac gry Arkadiusza Milika i Raula Bobadilli. O ile Argentyńczyk oddał jedno groźne i minimalnie niecelne uderzenie, o tyle Polak był zupełnie niewidoczny.

Losy pojedynku rozstrzygnął Mueller, który strzałem głową zamienił na bramkę centrę Jerome'a Boatenga. Bayern odniósł zatem planowe zwycięstwo i bez trudu awansował do najlepszej "8", ale nie zachwycił. Przeciętnie zaprezentował się zwłaszcza Mario Goetze, nie wyróżnił się też Thiago Alcantara. Warto odnotować, że po dwutygodniowej przerwie do gry powrócił Franck Ribery i w ciągu 25 minut pokazał się z dobrej strony.

Stawkę ćwierćfinalistów uzupełnił Eintracht, a duża w tym zasługa Hiszpana Joselu, który popisał się hat-trickiem w konfrontacji z II-ligowcem. Po samobójczym golu Sebastiana Rodego i trafieniu wyrównującym wśród Orłów zrobiło się nerwowo, ale sytuację uspokoił Vaclav Kadlec, trafiając na 3:2. Drużyna Armina Veha - podobnie jak Bayern, Borussia i Bayer - pozostaje w rywalizacji na trzech frontach, ponieważ wiosną wystąpi w fazie pucharowej Ligi Europejskiej.

Pojedynki ćwierćfinałowe odbędą się 11 i 12 lutego 2014 roku, natomiast triumfatora DFB-Pokal poznamy 17 maja w Berlinie.

Komplet ćwierćfinalistów Pucharu Niemiec: Bayern Monachium, Borussia Dortmund, Bayer Leverkusen, VfL Wolfsburg, 1899 Hoffenheim, Eintracht Frankfurt, Hamburger SV, FC Kaiserslautern.

Wyniki środowych spotkań 1/8 finału Pucharu Niemiec rozpoczętych o 21.00:

FC Augsburg -Bayern Monachium 0:2 (0:1)

0:1 - Robben 4' 0:2 - Mueller 78'

Składy: Augsburg:

Hitz - Verhaegh, Callsen-Bracker, Klavan, Ostrzolek - Baier - Hahn, Vogt, Altintop (63' Milik), Werner (76' Holzhauser) - Moelders (63' Bobadilla).

Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Dante, Alaba - Martinez - Goetze (66' Ribery), Thiago, Kroos (86' Hoejbjerg), Robben (16' Mueller) - Mandzukić. Eintracht Frankfurt - SV Sandhausen 4:2 (1:0)

1:0 - Joselu 19' 2:0 - Joselu (k.) 49' 2:1 - Rode (sam.) 64' 2:2 - Tueting 66' 3:2 - Kadlec 72' 4:2 - Joselu 90+2'

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu:
Czy Bayern drugi raz z rzędu zdobędzie Puchar Niemiec?
Tak
Nie, Bawarczycy ustąpią Borussii Dortmund
Nie, trofeum trafi w ręce innej drużyny
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
pussycocaine
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czerwona kartka dla bramkarza bez dwóch zdań za takie wejście. Poza tym to, jak grali piłkarze Augsburga chyba nikomu nie powinno się podobać- same chamskie faule, popychanki, dyskusje i spory. Czytaj całość
avatar
wąż
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Bayern  
avatar
GreatDeath
4.12.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Augsburg grał strasznie ostro, nie rozumiem tego. Mogło się skończyć o wiele gorzej, nie tylko Robben zresztą ucierpiał przy starciach z pilkarzami FCA. Brawo Bayern, Robben w świetnej formie, Czytaj całość
-BartosZ-
4.12.2013
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
pewnie się przewrócił przy cieszynce ;)