W 20. minucie ostatniego ligowego spotkania z Vestjaelland (1:0) trener mistrzów Danii chciał podać zawodnikom piłkę, która trafiła za linię boczną. To mu się udało, ale gorzej było z utrzymaniem równowagi, więc Norweg wywinął orła przy ławce rezerwowych. Chcąc wyjść z twarzą z całej sytuacji, korzystając z tego, że był już w parterze, zaczął robić pompki, co tylko dodało zdarzeniu komizmu.
[wrzuta=5vvQPnn0I4t,mmkk07]
Przypominacie sobie podobne zdarzenie z T-Mobile Ekstraklasy?