Puchar Króla: Zespół Pawłowskiego ośmieszył się przed własną publicznością

Bartłomiej Pawłowski nie uczestniczył w kolejnym słabym występie Malagi, która nie potrafiła zapisać na swoim koncie zwycięstwa, choć prowadziła 3:0! Remis z III-ligowcem zaliczyła z kolei Valencia.

Kolejne spore potknięcie zaliczyła Valencia. Nietoperze w wyjazdowym meczu z 10 drużyną III grupy Segunda Division B (trzecia liga) jedynie bezbramkowo zremisowali. Gracze Gimnastic Tarragona mądrze bronili się przed atakami podopiecznych Miroslava Djukicia i jeśli zagrają podobnie na Mestalla, możemy być świadkami jednej z większych sensacji 1/16 finału Pucharu Króla.

Wydawało się, że w drugim meczu w podstawowej jedenastce Malagi wyjdzie Bartłomiej Pawłowski. Polaka w pierwszym zespole domagają się nie tylko kibice, ale i andaluzyjscy dziennikarze. Nawet Marca w zapowiedzi spotkania z Osasuną Pampeluną umieściła 20-latka w przewidywanym składzie. Trener Bernd Schuster, jako jeden z nielicznych spośród I-ligowych drużyn, rotacji na konfrontację w Pucharze Króla jednak nie dokonał i Polak znów mógł oglądać widowisko tylko z ławki rezerwowych.

W ekipie z Nawarry mogliśmy oglądać dublerów i w efekcie Andaluzyjczycy od początku prezentowali się z lepszej strony. W pierwszej połowie gospodarze zdobyli dwie bramki po stałych fragmentach gry - najpierw z główki do siatki trafił Sergio Sanchez, a następnie fantastycznym strzałem z wolnego popisał się Vitorino Antunes. Ponadto tuż po zmianie stron Juanmi wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Malaga miała zwycięstwo w garści. Wydawało się, że po błyskawicznych kontratakach jeszcze podwyższy rezultat, a do rozgrzewki ruszył nawet nasz młodzieżowiec. Później jednak potwierdziło się, że Andaluzyjczycy w defensywie w tym sezonie spisują się katastrofalnie i po licznych błędach Osasuna zdołała doprowadzić do wyrównania! Co więcej, bramkę na 3:3 popularna Osa zdobyła, grając w osłabieniu!

Ostatecznie Pawłowski nie zaliczył debiutu w rozgrywkach Pucharu Króla, a gospodarzy po spotkaniu żegnały zasłużone gwizdy miejscowej publiczności.

Niedzielne pierwsze mecze 1/16 finału Pucharu Króla:

AD Alcorcon - Granada CF 0:2 (0:1)
0:1 - Ighalo 30'
0:2 - Ighalo 81'

UD Las Palmas - UD Almeria 1:3 (0:3)
0:1 - Oscar Diaz 15'
0:2 - Vidal 21'
0:3 - Oscar Diaz (k.) 25'
1:3 - Nauzet 73'

Czerwona kartka: Christian Fernandez /60'/ (Almeria).

Gimnastic Tarragona - Valencia CF 0:0

Czerwona kartka: Jonas /86', za drugą żółtą/ (Valencia).

Real Jaen -Espanyol Barcelona 2:2 (0:1)
0:1 - David Lopez 45'
1:1 - Sidnei (sam.) 67'
2:1 - Sanchez 70'
2:2 - Stuani 88'

Malaga CF - Osasuna Pampeluna 3:3 (2:0)
1:0 - Sergio Sanchez 31'
2:0 - Antunes 38'
3:0 - Juanmi 47'
3:1 - Torres 57'
3:2 - Omwu 61'
3:3 - Armenteros 78'

Czerwone kartki: Loe /64', za drugą żółtą/ (Osasuna), Camacho /84', za faul/ (Malaga).

Rewanże odbędą się 16-18 grudnia.

Źródło artykułu: