Andre Villas-Boas straci pracę? "Nie ja o tym decyduję, ale czwórka wciąż jest realna"

W starciu z Liverpoolem Tottenham zaliczył kompromitację i poległ 0:5. Cały sezon w wykonaniu Kogutów jest jak dotąd rozczarowujący, a Andre Villas-Boas nie może być pewny posady.

- The Reds zagrali spektakularnie. W drugiej połowie próbowaliśmy odrabiać straty, ale po czerwonej kartce dla Paulinho zadanie stało się piekielnie trudne. Liverpool zyskał przewagę w posiadaniu piłki i realizował swój plan - powiedział na łamach skysports.com Andre Villas-Boas.

Czy Portugalczyk może stracić pracę na White Hart Lane? - Biorę odpowiedzialność za wszystkie niepowodzenia. W Premier League nic nie idzie zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Czy zostanę zwolniony? Nie ja o tym decyduję - oznajmił.

Mimo kilku spektakularnych klęsk i rozczarowania w lidze, Villas-Boas uwypuklił pozytywy. - Potrafimy grać wspaniale w innych rozgrywkach. Jesteśmy w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej, walczymy też w Lidze Europejskiej, gdzie wylądowało kilka wielkich klubów. Cele się nie zmieniają. Chcemy zdobywać trofea i uplasować się w pierwszej czwórce Premier League. Uważam, że to realne - zakończył.

Komentarze (3)
avatar
tonny
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gra obronna Tottenhamu była tragiczna, jak dzieci we mgle. Mnóstwo pieniędzy na transfery, kilku dobrych czy nawet bardzo dobrych zawodników, ale nie wybitnych! Ciągła rotacja składem, szczegól Czytaj całość
avatar
amalfitano
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie tak miało wyglądać jeśli chodzi o Spurs, odejście Bale mocno odbiło się na drużynie. Tottenham za AVB zrobił krok do przodu i osobiście dałbym mu jeszcze czas. W dodatku pozycja i strata Czytaj całość
avatar
MATUCH
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma szans, na top4, szybciej Everton, bedzie w top4 niz koguty