"Kontrakt podpisany, 1,5 roku w Wiśle" - oznajmił na swoim profilu na Facebooku sam zainteresowany. Nie wiadomo czy miał to być żart, czy też doświadczony napastnik umieścił ten wpis poważnie.
- Nic o tym nie wiem, a cała sprawa wygląda niedorzecznie i mnie śmieszy. Krzysztof ma przecież 36 lat, a ostatnio występował w IV lidze. Trudno więc chyba zakładać, że mógłby na wiosnę zagrać u nas. Gdy to pierwszy raz usłyszałem, to nie wiedziałem, czy ktoś mnie w ogóle poważnie pyta - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marcin Kaczmarek.
- Może ja sobie napiszę, że planuję lot w kosmos i też wszyscy w to uwierzą - dodał żartobliwie opiekun Nafciarzy.
Krzysztof Kretkowski reprezentował barwy Wisły w latach 2006-2008. Później przeniósł się do greckiego AO Aias Salaminas. Od 2010 roku nie gra już na wysokim poziomie. Był bowiem zawodnikiem Cuiavii Inowrocław, a ostatnio Sparty Brodnica. Mimo to wypuszczoną przez niego informację o podpisaniu umowy z płockim klubem podało już kilka mediów.