W połowie sezonu Borussia Dortmund rzadko dokonuje istotnych wzmocnień kadrowych. Przed rokiem dość nieoczekiwanie sprowadzono Nuriego Sahina, natomiast obecnie transferowa działalność wicemistrza Niemiec ograniczyła się do... prasowych spekulacji. Sugerowano, że do klubu trafi nowy stoper (wymieniano Matthiasa Gintera i Andreę Ranocchię), ale żadnych konkretów nie podano.
Czy postawa działaczy BVB na rynku transferowym zmieni się po tym, jak poważnej kontuzji doznał Jakub Błaszczykowski? Chociaż sezon 2013/2014 dla Polaka się już skończył, nic nie wskazuje na to, by dortmundczycy mieli dokonać wzmocnienia. - Póki co nie mam żadnych przemyśleń w kwestii ewentualnych wzmocnień. Mogę jednak z pełnym przekonaniem powiedzieć, że nie dokonamy już w styczniu żadnego nabytku - stwierdził Juergen Klopp, gdy okazało się, że "Kuba" będzie musiał pauzować co najmniej pół roku.
Absencja Błaszczykowskiego oznacza, że częściej w wyjściowej jedenastce pojawiać będzie się Pierre-Emerick Aubameyang, który do tej pory rywalizował z kapitanem reprezentacji Polski. Alternatywę dla Gabończyka stanowi uzdolniony Jonas Hofmann, który w tym sezonie rozegrał już w czarno-żółtych barwach 22 mecze, ale tylko raz wystąpił od pierwszego gwizdka.
Oprócz "Kuby" do końca sezonu z gry wyłączony jest podstawowy stoper Neven Subotić, natomiast kontuzje od dłuższego czasu trapią Matsa Hummelsa i Ilkaya Gundogana. Obaj Niemcy powinni być już jednak do dyspozycji sztabu szkoleniowego najdalej za dwa-trzy tygodnie.