Lada dzień formalności związane z powrotem Dudki do Wisły zostaną dopięte i 65-krotny reprezentant Polski zwiąże się z krakowskim klubem 1,5-rocznym kontraktem. 31-latek zasili Białą Gwiazdę na zasadzie wolnego transferu - jest wolnym zawodnikiem po tym, jak z końcem grudnia wygasła jego umowa z angielskim II-ligowym Birmingham City.
Zawodnikiem The Blues był od listopada minionego roku i rozegrał dla nich tylko dwa spotkania. Wychowanek Celulozy Kostrzyn trafił do Birmingham po blisko półrocznym bezrobociu i nie podołał wymaganiom The Championship. - Jest reprezentantem swojego kraju i na pewno ma jakość, ale kiedy rozmawiałem z nim po jego debiucie z Middlesbrough, przyznał, że dopiero wtedy zdał sobie sprawę z tego, jak szybko gra się w The Championship w porównaniu z tym, gdzie był wcześniej - przyznał po odejściu Dudki menedżer The Blues Lee Clark.
Dudka ma za sobą fatalny okres. W ciągu minionych 18 miesięcy rozegrał raptem 7 oficjalnych spotkań, podczas których spędził na boisku tylko 235 minut. Na ten nikły dorobek składają się 2 wspomniane występy w angielskim klubie i 5 gier w hiszpańskim Levante UD, do którego trafił po EURO 2012. Wcześniej dobrze radził sobie w AJ Auxerre, dla którego w latach 2008-2012 rozegrał w sumie 127 oficjalnych spotkań i z którym występował w Lidze Mistrzów.
To jego powrót do Wisły, z którą był związany w latach 2005-2008. Ma na koncie 105 spotkań w barwach Białej Gwiazdy i mistrzostwo Polski zdobyte z nią w 2008 roku. Z trenerem Franciszkiem Smudą zna się z pracy w reprezentacji Polski w latach 2009-2012. Za kadencji "Franza" zagrał w drużynie narodowej 24 razy - po raz ostatni w czasie EURO 2012.
Dudka będzie trzecim zimowym nabytkiem Wisły po Semirze Stiliciu i Danijelu Klariciu.