Testy, testy, testy w Śląsku Wrocław

W Śląsku Wrocław na testach przebywa aktualnie trzech zawodników. Na pokazanie swoich umiejętności mają około trzech dni. Który z nich ma szansę na dłużej zostać w WKS-ie?

Po przegranym meczu z Lechem Poznań Marco Paixao apelował do władz klubu z Wrocławia, aby ci sprowadził do zespołu nowych zawodników. Najlepszy strzelec WKS-u był poirytowany tym, że po kilku kontuzjach kadra WKS-u nie prezentuje się zbyt okazale. - Mówiłem, że nasza sytuacja kadrowa nie była najlepsza. Brakowało nam pięciu podstawowych zawodników: Flavio Paixao nie ma pozwolenia na grę, Stevanović, Hołota, Pawelec i Kaźmierczak mają kontuzje. Musieliśmy na defensywnej pomocy wystawić Adama Kokoszkę. Pierwszy raz zagrał na tej pozycji - komentował natomiast Stanislav Levy.

Jeszcze w dniu potyczki z Kolejorzem Śląsk Wrocław poinformował, że w poniedziałek testy medyczno-sportowe rozpocznie dwóch zawodników. Pierwszym jest napastnik Roope Riski, który przed kilkoma dniami rozwiązał kontrakt z włoskim klubem Cesena, do którego trafił w 2011 roku z fińskiego Turun Palloseura za 800 tysięcy euro. W barwach Ceseny zaliczył jeden występ w Serie A przeciwko Lazio Rzym. Ubiegły rok spędził na wypożyczeniu w Turun Palloseura, zdobywając w 27 ligowych meczach siedem bramek i zaliczając trzy asysty. Był etatowym młodzieżowym reprezentantem Finlandii. Jego starszy brat Riku dwa lata temu występował w Widzewie Łódź.

Drugi ze sprawdzanych graczy to hiszpański obrońca Juan Calahorro. Ten zawodnik może równie dobrze występować na pozycji defensywnego pomocnika. Ostatnio bronił barw drugoligowego hiszpańskiego Alcorcon. W przeszłości był także zawodnikiem Realu Betis, Alcala i Xerez.

To jednak nie koniec. W poniedziałek na testy dotarł także czeski pomocnik Lukas Droppa. 25-letni zawodnik niedawno rozwiązał kontrakt z klubem czeskiej Gambrinus Ligi Banikiem Ostrawa, którego piłkarzem był przez ostatnie trzy sezony. W barwach drużyny z czeskiej części Górnego Śląska rozegrał 67 ligowych spotkań, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Wcześniej był piłkarzem FC Graffin Vlasim oraz Sparty Praga. Droppa ma na koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju.

- Testy piłkarzy potrwają około trzech dni. Do końca tygodnia powinien się więc wyjaśnić ich status - wyjaśnił portalowi SportoweFakty.pl Michał Mazur, rzecznik prasowy klubu z Wrocławia.  Czy do Śląska przyjadą jeszcze kolejni zawodnicy? - Okienko transferowe trwa do końca lutego - odparł Mazur. We Wrocławiu w tym miesiącu może się więc jeszcze wiele wydarzyć.

Źródło artykułu: