LM: Trudne zadanie Chelsea w rewanżu z Turkami, przetarcie Realu przed El Clasico
O ile Realowi w 1/8 finału LM pozostało tylko dopełnić formalności, o tyle zespół Jose Mourinho nie może pozwolić sobie nawet na minimalną porażkę na własnym terenie z silnym Galatasaray Stambuł.
- Musimy być bardziej zwarci niż w pierwszym pojedynku i nie pozwolić rywalowi na rozwinięcie skrzydeł. Czy się boimy? Strach nie jest dobrym słowem w futbolu - przekonuje trener 3. zespołu Bundesligi. - Bardzo możliwe, że gracze narzekający na drobne urazy nie zagrają. Nie mam zbyt szerokiej kadry, ale zamierzam dać szansę kilku młodym piłkarzom, którzy w Madrycie mogą nabrać cennego doświadczenia - dodaje Keller. - Możliwość występu na Bernabeu jest marzeniem każdego gracza. Pozostajemy realistami i zdajemy sobie sprawę, że po porażce 1:6 u siebie nie mamy szans wyeliminować Realu, ale liczymy na rozegranie dobrego meczu - zapowiada gwiazda Schalke Julian Draxler.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Emocji nie powinno zabraknąć na Stamford Bridge, gdzie zawita Didier Drogba i spółka. Gwiazdor Chelsea w latach 2004-2012 w pierwszym spotkaniu nie wpisał się na listę strzelców, ale wciąż stać go na bardzo wiele. - Trudno grać mi przeciwko The Blues, jednak teraz jestem zawodnikiem Galatasaray i daję z siebie wszystko dla tego klubu. Jeśli znajdę drogę do siatki, z szacunku dla mojego byłego pracodawcy i kibiców nie będę fetował gola, ale zwycięstwo oczywiście mnie ucieszy - przekonuje doświadczony snajper, którego wspierać będą Wesley Sneijder i Burak Yilmaz. Od pierwszego gwizdka w zespole Roberto Manciniego ma wystąpić również Yekta Kurtulus, który w Stambule już po półgodzinie gry zastąpił Izeta Hajrovicia. - Będzie bardzo trudno, zwłaszcza że Chelsea ma niewielką przewagę na półmetku rywalizacji, jednak w futbolu nigdy nie należy mówić "nigdy". Już w fazie grupowej dokonaliśmy cudu, eliminując Juventusu, dlatego wierzymy w siebie - tłumaczy włoski trener.
Turcy od czasu remisu 1:1 z Chelsea wysoko pokonali Akhisarspor, ale tylko zremisowali z Rizersporem (1:1) oraz Karabuksporem (0:0). Z kolei ekipa Jose Mourinho po przekonujących zwycięstwach nad Fulham (3:1) i Tottenhamem (4:0) nieoczekiwanie uległa w ostatni weekend Aston Villi (0:1). Czy we wtorek londyńczycy nie będą mieli problemy z sięgnięciem po wygraną? - Pierwszy pojedynek był wyrównany. Jedna drużyna grała lepiej w pierwszej połowie, a druga po zmianie stron. Sądzę, że losy awansu będą ważyć się do ostatniego gwizdka rewanżu, a zwycięzca nie będzie znany już po 45 minutach - ostrożnie prognozuje "Mou". - Drogba? Z pewnością nie jest tak błyskotliwy jak wtedy, gdy miał 26 lat, ale to wciąż czołowy napastnik świata - ocenia Portugalczyk.Menedżer Chelsea ma do dyspozycji wszystkich kluczowych piłkarzy za wyjątkiem Ashleya Cole'a, a zatem trudno bezbłędnie wytypować podstawową jedenastkę Anglików. Kandydatami do gry od pierwszego gwizdka są David Luiz, John Obi Mikel i Andre Schuerrle. Na "szpicy" może wystąpić zarówno Fernando Torres, jak i Samuel Eto'o.
Real Madryt - Schalke 04 Gelsenkirchen / wt. 18.03.2014 godz. 20.45
Przewidywane składy:
Real: Casillas - Carvajal, Varane, Ramos, Coentrao - Illarramendi, Alonso, Isco - Jese, Morata, Ronaldo.
Schalke: Faehrmann - Hoewedes, Matip, Papadopoulos, Kolasinac - Goretzka, Neustaedter - Obasi, Meyer, Draxler - Szalai.
Pierwszy mecz: 6:1
Chelsea Londyn - Galatasaray Stambuł / wt. 18.03.2014 godz. 20.45
Przewidywane składy:
Chelsea: Cech - Ivanović, Cahill, Terry, Azpilicueta - Ramires, Lampard - Willian, Oscar, Hazard - Torres.
Galatasaray: Muslera - Eboue, Kaya, Chedjou, Telles - Kurtulus, Inan, Melo, Sneijder - Drogba, Yilmaz.
Pierwszy mecz: 1:1
LM: Demonstracja siły i sześć goli Realu! Chelsea nie wygrała w Turcji