Ostatnia szansa Borussii na tytuł, II-ligowiec w Monachium - przed półfinałami Pucharu Niemiec

Borussia po odpadnięciu z LM liczy na triumf w Pucharze Niemiec. W półfinale czeka ją trudne zadanie, ponieważ do Dortmundu przybędą znajdujący się w wysokiej formie piłkarze VfL Wolfsburg.

Borussia i Wolfsburg zmierzyły się 5 kwietnia w pojedynku ligowym. Dortmundczycy odnieśli zwycięstwo 2:1, ale mieli sporo szczęścia - w pierwszej połowie przy prowadzeniu gości więcej niż stuprocentową okazję zmarnował Ivica Olić, a zwycięski gol dla BVB padł po prostym błędzie bramkarza Maxa Gruena. - To było nasze najtrudniejszych ze spotkań w ostatnim czasie - przyznaje Juergen Klopp. - We wtorek sama pewność siebie, której nabraliśmy po ostatnich wygranych z Realem i Bayernem, nie wystarczy. Zapowiada się półfinał, który będzie stał na wysokim poziomie. Małą przewagę daje nam to, że zagramy przed własną publicznością - dodaje trener triumfatorów DFB-Pokal z 2012 roku.

Żółto-czarni w drodze do półfinału wygrali cztery mecze i nie stracili ani jednego gola. Pokonali kolejno SV Wilhelmshaven (3:0), 1860 Monachium (2:0 po dogrywce), FC Saarbruecken (2:0) i Eintracht Frankfurt (1:0). - Przez cały sezon mamy Puchar Niemiec z tyłu głowy, a wyjazd do Berlina był i wciąż jest naszym wielkim celem - przekonuje Klopp.

Wilki po pechowej porażce na Signal-Iduna Park podniosły się szybko i wysoko pokonały FC Nuernberg. W zwycięstwie 4:1 największy udział miał kwartet Ivica Olić, Kevin de Bruyne, Ivan Perisić. - Po takich występach nie brakuje nam wiary we własne umiejętności, a wiemy, że stać nas na jeszcze więcej. Jeśli zagramy tak jak przed niespełna dwoma tygodniami, będziemy mieli spore szanse na awans do finału - zapowiada odważnie były skrzydłowy BVB. VfL aby znaleźć się w czołowej "czwórce" krajowego pucharu, musiał uporać się z Karlsruher SC (3:1), VfR Aalen (2:0), FC Ingolstadt (2:1) i 1899 Hoffenheim (3:2).

Wśród gospodarzy tradycyjnie brakuje kontuzjowanej piątki graczy: Nevena Suboticia, Marcela Schmelzera, Ilkaya Gundogana, Jakuba Błaszczykowskiego i Svena Bendera. Nie jest wykluczone, że Klopp od pierwszego gwizdka w miejsce Nuriego Sahina pośle do boju Milosa Jojicia, którego notowania poszły w ostatnim czasie w górę. Dieter Hecking nie skorzysta z kontuzjowanego Diego Benaglio i pauzującego za kartki Ricardo Rodrigueza. Do dyspozycji trenera Wolfsburga jest za to powracając po kilkumiesięcznej przerwie portugalski skrzydłowy Vieirinha.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Bayern spośród ostatnich pięciu meczów wygrał tylko jeden i niemieckie media zaczęły sugerować, że drużynę Pepa Guardioli dopadł kryzys. Ostatnie niepowodzenia nie zmieniają jednak faktu, że Bawarczycy wciąż są na najlepszej drodze do tego, by po raz drugi z rzędu wywalczyć potrójną koronę. Aby cel ten zrealizować, Philipp Lahm i spółka w środę nie mogą pozwolić sobie na wpadkę. Szanse na zwycięstwo obrońców tytułu są bardzo duże, bowiem ich przeciwnikiem będzie grający w kratkę 4. zespół zaplecza Bundesligi.

Czerwone Diabły w pucharowej rywalizacji pokonały Herthę Berlin, Union Berlin oraz Bayer Leverkusen, ale w lidze pomimo dość wysokiej lokaty spisują się znacznie poniżej oczekiwań i wszystko wskazuje na to, że nie wywalczą awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. W ostatniej kolejce ekipa Kosty Runjaicia pokonała 3:2 FC St. Pauli, ale wcześniej tylko remisowała m.in. z Arminią Bielefeld i VfL Bochum, a w lutym zdarzyły się jej porażki z Erzgebirge Aue, VfR Aalen oraz Energie Cottbus. - Czy stać nas na sprawienie sensacji? Wierzę w nią, ale wiara to jedno, a wydarzenia na boisku to drugie. Na pewno przez 90 minut będziemy walczyć i próbować wszystkich środków. Aby liczyć na sukces, musimy wykorzystać wszystkie sytuacje - przyznaje trener FCK. - Nasze szanse szacuję od 1 do 10 procent - ocenia kapitan Marc Torrejon.

Guardiola po zaskakująco wysokiej porażce z Borussią przyznał, że jego zespół stracił rytm i uszło z niego powietrze. - Musimy zagrać znacznie lepiej niż przeciwko Dortmundowi, ponieważ w przeciwnym razie ciężko będzie odnieść zwycięstwo. Zawodnicy doskonale wiedzą, co tym razem oznacza porażka i zrobią wszystko, aby nie podzielić losu Bayeru, który u siebie uległ Kaiserslautern - tłumaczy Katalończyk. W podstawowym składzie Gwiazdy Południa nie powinno dojść do zbyt wielu zmian. Od pierwszego gwizdka mogą zagrać tym razem Toni Kroos i Thomas Mueller, a na ławkę trafić Mario Goetze i Rafinha, który podpadł sztabowi szkoleniowemu w meczu z BVB, w którym otrzymał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie.

Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg / wt. 15.04.2014 godz. 20.30
Przewidywane składy:
Borussia:

Weidenfeller - Piszczek, Sokratis, Hummels, Durm - Sahin, Kehl - Grosskreutz, Mchitarjan, Reus - Lewandowski.
Wolfsburg:

Gruen - Traesch, Naldo, Knoche, Schaefer - Gustavo, Malanda - de Bruyne, Arnold, Perisić - Olić.

Bayern Monachium - 1.FC Kaiserslautern / śr. 16.04.2014 godz. 20.30
Przewidywane składy:
Bayern:

Neuer - Lahm, Boateng, Dante, Alaba - Kroos - Robben, Mueller, Schweinsteiger, Ribery - Mandzukić.
K'lautern:

Sippel - Dick, Orban, Torrejon, Loewe - Karl, Jenssen - Matmour, Idrissou - Zoller, Lakić.

Źródło artykułu: