Barry Douglas ostatni raz wystąpił w meczu z Legią Warszawa pod koniec marca. W jego trakcie skręcił kostkę i od tego czasu się leczył. Powrót do zdrowia się opóźniał, ale wreszcie Szkot trenuje na pełnych obrotach i powinien pojechać do Gdańska na spotkanie z Lechią.
Pod nieobecność Douglasa na lewej obronie występowali Hubert Wołąkiewicz, Luis Henriquez i Tomasz Kędziora. Ten ostatni w piątek pauzować będzie za kartki, a Wołąkiewicz najprawdopodobniej załata lukę w środku pola. Powrót Douglasa na mecz z Lechią jest bardzo pozytywną informacją, bo Luis Henriquez mógłby mieć problemy z powstrzymaniem szybkiego Macieja Makuszewskiego. Pozostaje tylko pytanie w jakiej dyspozycji jest Douglas.
[ad=rectangle]
Przy ustalaniu składu trener Mariusz Rumak będzie mógł brać również pod uwagę Łukasza Teodorczyka, którego zabrakło w ostatnich trzech spotkaniach. We wtorek najlepszy strzelec Lecha Poznań nie brał jeszcze udziału w pełnym treningu, ale miał dość intensywne zajęcia pod wodzą Andrzeja Kasprzaka odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne. W środę miał już trenować na maksymalnych obrotach z całym zespołem. - Robimy wszystko, aby Barry Douglas i Łukasz Teodorczyk byli gotowi do gry z Lechią - mówi Jerzy Cyrak, drugi trener Kolejorza.
Powrót dwóch ważnych ogniw Lecha Poznań
Wszystko wskazuje na to, że trener Lecha Poznań Mariusz Rumak w meczu z Lechią Gdańsk będzie mógł skorzystać z usług Barrego Douglasa i Łukasza Teodorczyka.