- Nie wiem, co się wydarzy latem. Na razie muszę się skoncentrować na czterech ostatnich meczach. Być może po sezonie będę w stanie powiedzieć coś konkretnego. Zobaczymy - oznajmił Gergo Lovrencsics.
Węgier ma w bieżących rozgrywkach znakomite statystyki. Zdobył już dziewięć goli i zaliczył jedenaście asyst. W sobotnim starciu z Górnikiem Zabrze (2:1) na listę strzelców wpisał się dwukrotnie - po bardzo ładnych uderzeniach zza pola karnego. - Trenuję takie strzały na każdych zajęciach, więc to nie był przypadek. Cieszę się, że praca, którą wykonuję na co dzień, przynosi efekty w meczach - zaznaczył.
[ad=rectangle]
Czy Lech wyrazi zgodę na ewentualny transfer Lovrencsicsa? Zdecydowanie tak, jeśli oferta będzie zadowalająca. Jeszcze niedawno brakowało konkretów w tej kwestii, ale dziś już wiadomo, że 25-latek budzi zainteresowanie m. in. w Niemczech. Jego strata byłaby dla ekipy Mariusza Rumaka bardzo dotkliwa.
Jeszcze trudniejsze zadanie sztab szkoleniowy może mieć w przypadku jednoczesnego odejścia Węgra i najskuteczniejszego w drużynie Łukasza Teodorczyka, a taka opcja również wchodzi w rachubę.