Pomocnik Piasta rozciął w Kielcach powiekę. "Byłem już w szpitalu i założono mi szwy"
Spotkanie w Kielcach pomiędzy Koroną i Piastem było niezwykle zaciekłe. Już przed przerwą trenerzy dokonali... trzech roszad. Dwóch graczy musiał zmienić Pacheta, a jednego Perez Garcia.
Sebastian Kordek
Łukaszowi Hanzelowi z Piasta Gliwice nie było dane rozegrać choćby 45 minut w wyjazdowym pojedynku niebiesko-czerwonych z Koroną Kielce (gliwiczanie zwyciężyli 1:0). Piłkarz musiał opuścić boisko jeszcze przed przerwą po starciu z jednym z zawodników gospodarzy.- Jeden z rywali uderzył mnie łokciem w oko i przez to doszło do rozcięcia powieki. Byłem już w szpitalu i zostały mi założone szwy. Jednak wszystko powinno być ze mną dobrze. Muszę się jeszcze skonsultować z lekarzem klubowym i wtedy zobaczymy czy będzie konieczna przerwa w treningach - mówi Hanzel.
W pierwszej odsłonie plac gry opuścił też Marcin Cebula. 18-latek rozciął sobie stopę i musiały zostać nałożone na nią szwy, więc już w 30. minucie zastąpił go Michał Janota. Cebula podobnie jak Małecki ma już sezon z głowy.