Kumulacja nieszczęść i grad goli - relacja z meczu Arka Gdynia - Puszcza Niepołomice

Obaj trenerzy postąpili zgodnie z naszymi zapowiedziami. Opiekun Arki Gdynia Piotr Rzepka posadził na ławce rezerwowych doświadczonych graczy: Tomasza Jarzębowskiego, Marcina Radzewicza, Piotra Tomasika i Arkadiusza Aleksandra. Z kolei szkoleniowiec Puszczy Niepołomice Dariusz Wójtowicz ze względu na zagrożenie pauzą kartkową zrezygnował z wystawiania w podstawowym składzie: Tomasza Wełny, Petara Borovicanina i Marcina Biernata.

[ad=rectangle]

Gospodarze znali już wynik meczu z Ząbek, gdzie Dolcan pokonał PGE GKS Bełchatów - więc z tym większym animuszem przystąpili do ataków. Już w pierwszej akcji po podaniu Adriana Budki - w doskonałej sytuacji w polu bramkowym skiksował niestety Michał Szubert. W 27. minucie po ładnym podaniu Mateusza Szwocha - Budka został w ostatniej chwili zablokowany przez obrońcę gości.

Po pół godzinie gry w niegroźnej sytuacji na środku boiska Michał Rzuchowski uniósł wysoko nogę i trafił nią w głowę Jacka Magdzińskiego - za co został ukarany przez Pawła Pskita czerwoną kartką i mocno skomplikował sytuację swojego zespołu. Sprawy pogorszyły się jeszcze bardziej dla Arki już 5 minut później, gdy kontuzji prawej nogi doznał rozgrywający żółto-niebieskich Szwoch. Jego miejsce zajął na placu gry zaledwie 17-letni napastnik Maciej Koziara, który debiutował miesiąc wcześniej w meczu PP z KGHM Zagłębiem Lubin.

Komplet nieszczęścia gospodarzy dopełnił się w doliczonym czasie I połowy gry, gdy po prostopadłym podaniu do piłki doszedł Magdziński i skierował ją w środek bramki. Na linii bramkowej próbował jeszcze interweniować Budka, ale zrobił to na tyle nieudolnie, że zaliczył tylko typowego "swojaka"! Zespół trenera Wójtowicza w tej części gry oddał jeden i to niecelny strzał na bramkę Michała Szromnika, a pomimo to prowadził 1:0!

W 50. minucie "pechowego" Budkę zastąpił kolejny, młody debiutant Robert Sulewski - złoty i srebrny medalista MP juniorów starszych. Goście z Niepołomic zwietrzyli swoją szansę przy kumulacji pecha gdynian i odważniej zaatakowali w drugiej części spotkania. W kontrataku wykorzystali to jednak Arkowcy, którzy po dwójkowej akcji Bartosz Ślusarski - Szubert doprowadzili do wyrównania. Ten drugi ładną podcinką pokonał Andrzeja Sobieszczyka.
 
Szalony okres gry i zmiany jak w kalejdoskopie mieliśmy między 58., a 62. minutą gry. Najpierw nastąpiła seria uderzeń na bramkę Arki. Próbowali Magdziński i Mateusz Zaremba, aż w końcu Michał Kiełtyka dobił futbolówkę do siatki obok bezradnego Szromnika. Chwilę później nastąpiła podwójna odpowiedź w wykonaniu żółto-niebieskich!

W 60. minucie w dwójkowej akcji Koziara uruchomił Pawła Wojowskiego, który wbiegł dynamicznie w pole karne i złapał na wykroku bramkarza Puszczy - doprowadzając po raz drugi do remisu. Dwie minuty później swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Szubert. Napastnik gospodarzy zamknął na długim słupku dośrodkowanie Sulewskiego i główką wpakował piłkę do siatki Sobieszczyka!

Szubert w 81. minucie mógł zostać absolutnym bohaterem spotkania, ustrzelić hattricka i wbić gwóźdź do niepołomickiej trumny, ale po kolejnym świetnym podaniu "Ślusarza", w sytuacji sam na sam z golkiperem Puszczy - fatalnie spudłował!

Piłkarze Arki, dzięki nieprawdopodobnej ambicji, zwłaszcza młodzieżowców - wydźwignęli się z dużego kryzysu, przełamali pecha i mimo gry przez prawie godzinę w osłabieniu, po czerwonej kartce Rzuchowskiego i stracie kreatywnego Szwocha, potrafili podnieść się z kolan i pokonać drużynę gości 3:2!

Po środowej wygranej piłkarze Arki zachowali jeszcze matematyczne szanse na awans do T-Mobile Ekstraklasy. Na 3 kolejki do końca ligi, zmniejszyli dystans do drugiej lokaty do 4 "oczek". Jako ciekawostkę warto dodać, że mecz z trybun stadionu przy ulicy Olimpijskiej w Gdyni obserwował były już szkoleniowiec gospodarzy Paweł Sikora.

Arka Gdynia - Puszcza Niepołomice 3:2 (0:1)

0:1 - Adrian Budka (sam.) 45+2'
1:1 - Michał Szubert 54'
1:2 - Michał Kiełtyka 58'
2:2 - Paweł Wojowski 60'
3:2 - Michał Szubert 62'

Składy:

Arka: Szromnik - Cichocki, Juraszek, Sobieraj, Budka (50' Sulewski) - Rzuchowski, Oleksy, Szwoch (38' Koziara), Wojowski (75' Radzewicz) - Ślusarski, Szubert.

Puszcza: Sobieszczyk - Szymonik, Lizak, Uwakwe, Mikołajczyk - Kałat (69' Nowak), Strózik, Kiełtyka (69' Cholewiak), Staroń, Zaremba - Magdziński.

Żółte kartki: Koziara, Cichocki, Sobieraj (Arka) oraz Nowak (Puszcza).

Czerwona kartka: Michał Rzuchowski /31' – za faul/

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
 
Widzów: 2517.