Po Pasach do celu? - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Cracovia

Zawodnicy WKS-u po tym, jak nie awansowali do grupy mistrzowskiej, za cel objęli sobie "triumf" w grupie spadkowej. Śląsk jak na razie to postanowienie realizuje. Teraz na drodze stanie mu Cracovia.

Po zwycięstwie z Jagiellonią Białystok Śląsk Wrocław został liderem grupy spadkowej T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego w ostatnich meczach bardzo pewnie grają zwłaszcza w defensywie, bowiem od sześciu spotkań z rzędu nie dali sobie strzelić bramki. Czyste konto Mariana Kelemena w Białymstoku oznacza, że Słowak nie puścił gola od 564 minut. - Cel jest zawsze ten sam - gramy po to, aby odnieść zwycięstwo, a z tyłu, żeby było zero. Marian Kelemen powiedział miesiąc albo i półtora miesiąca temu, że do końca sezonu chciałby być na zero z tyłu. My odpowiedzieliśmy: to dobra, jeśli chcesz, to będziesz - mówił z uśmiechem na ustach po spotkaniu z Jagiellonią Dalibor Stevanović.
[ad=rectangle]
Teraz na drodze WKS-u staje Cracovia. Pasy po remisie w ostatniej kolejce z Koroną Kielce są tak jak i Śląsk pewne utrzymania w T-Mobile Ekstraklasie.

Paradoksalnie drużyna z Krakowa lepiej radzi sobie w potyczkach wyjazdowych, gdzie odniosła sześć triumfów ligowych, zanotowała cztery remisy i siedmiokrotnie musiała uznać wyższość przeciwnika. Cracovia niedawno zmieniła trenera. Na stanowisku szkoleniowca Pasów Wojciecha Stawowego zastąpił Mirosław Hajdo. Pod jego wodzą zespół pokonał Zagłębie Lubin 2:1 i podzielił się punktami z Koroną Kielce po remisie 1:1. We Wrocławiu Hajdo nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Bartosza Szeligi, Krzysztofa Nykiela, Damiana Dąbrowskiego i Przemysława Kity. Poza tym reszta zawodników jest gotowa do gry, za kartki nikt nie pauzuje.    

Pomimo, że oba zespoły są już pewne ligowego bytu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, to trener WKS-u liczy na dobry mecz. - Myślę, że ostatnie rozstrzygnięcia powinny pozwolić nam na stworzenie ciekawego widowiska. Obydwie drużyny lubią grać atrakcyjnie i powinny to teraz, bez presji, robić jeszcze chętniej. Cracovia jest taką drużyną, która chce grać w piłkę, więc oczekuję ciekawego widowiska i otwartej gry z obydwu stron - zaznaczył Tadeusz Pawłowski. On do dyspozycji nie będzie miał Tom Hateley'a. Po drobnym urazie do pełnej dyspozycji powrócił natomiast Paweł Zieliński. Wszystko wskazuje też na to, że na murawie w drużynie zielono-biało-czerwonych pojawi się młody Kamil Dankowski, który jest nadzieją całego piłkarskiego Wrocławia.   

Z Cracovią Śląsk w swojej historii przegrał jedynie pięć razy. Co więcej, wrocławianie zaledwie raz zostali pokonani przez Pasy przed własną publicznością. Ostatnia potyczka na linii Śląsk - Cracovia miała miejsce w marcu w Krakowie. Wrocławianie wygrali wtedy 1:0. Był to zarazem pierwszy mecz Tadeusza Pawłowskiego na ławce trenerskiej WKS-u. W rundzie jesiennej Pasy wygrały we Wrocławiu 3:0, odnosząc pierwsze w historii wyjazdowe zwycięstwo nad Śląskiem. Jak będzie tym razem?
Śląsk Wrocław - Cracovia

/ wt. 27.05.2014 godz. 20.30

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kelemen - Zieliński, Grodzicki, Kokoszka, Dudu Paraiba - Stevanović, Droppa - Dankowski, Flavio Paixao, Mila - Marco Paixao.

Cracovia: Pilarz - Kuś, Żytko, Mikulić, Marciniak - Ntibazonkiza, Danielewicz, Budziński, Steblecki - Papadopoulos, Nowak

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
miro7
27.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pawłowski.zacznij wystawiać młodych,niech się ogrywają,bo część ,,gwiazd" po sezonie odejdzie,i zostaniesz z ręką w nocniku.