Telekom Cup: Robert Lewandowski bohaterem finału, kolejne gole Polaka dla Bayernu!

East News
East News

Pierwszy tytuł Roberta Lewandowskiego w Bayernie! W dużej mierze dzięki Polakowi Bawarczycy wygrali Telekom Cup, nie dając szans w finałowym spotkaniu VfL Wolfsburg z Mateuszem Klichem w składzie.

W sobotnich półfinałach Telekom Cup Bayern po serii rzutów karnych pokonał Borussię M'gladbach (2:2, k. 5:4), zaś VfL Wolfsburg również dzięki skuteczniejszemu egzekwowaniu jedenastek uporał się z Hamburgerem SV (0:0, k. 6:5). W niedzielę gospodarze turnieju w meczu o trzecie miejsce okazali się lepsi od drużyny Luciena Favre'a, natomiast ekipa Pepa Guardioli w finale ograła Wilki (każdy mecz turnieju trwał po 60 minut).

Już w 4. minucie Franck Ribery dośrodkował w pole karne, a Robert Lewandowski uprzedził obrońców i mocnym strzałem głową nie dał szans Maxowi Gruenowi. Po kwadransie gry było już 2:0 dzięki znakomitej kombinacyjnej akcji Claudio Pizarro z Sebastianem Rode wykończonej przez nowy nabytek mistrza Niemiec.
[ad=rectangle]
"Lewy" zapewnił sobie tytuł króla strzelców towarzyskiego turnieju w 20. minucie - otrzymawszy podanie od Pierre-Emile'a Hoejbjerga przyjął piłkę i z około 20 metrów umieścił ją w rogu bramki. Gruen podjął próbę interwencji, lecz strzał Polaka był bardzo dokładny.

Trzy szybkie gole Bawarczyków ustawiły przebieg rywalizacji na Imtech Arena w Hamburgu i sprawiły, że drużyna z miasta Volkswagena już się nie podniosła. "Lewy" przebywał na murawie do 55. minuty, a nieco wcześniej zmieniony został Mateusz Klich, który pełnił rolę jednego ze środkowych pomocników zespołu Dietera Heckinga. Warto przypomnieć, że przed rokiem Telekom Cup również wygrali Bawarczycy, którzy wówczas pokonali w finale Borussię M'gladbach aż 5:1!

Lewandowski i spółka wkrótce udadzą się do USA na tournee. Na 1 sierpnia zaplanowano ich pojedynek z meksykańskim Chivas Guadalajara, natomiast pięć dni później Bayern zmierzy się z zespołem gwiazd ligi MLS.

Mecz o trzecie miejsce:

Hamburger SV - Borussia M'gladbach 3:1 (2:1)
1:0 - Zoua 3'
1:1 - Raffael 4'
2:1 - van der Vaart 21'
3:1 - Demirbay 53'

Finał:

VfL Wolfsburg - Bayern Monachium 0:3 (0:3)
0:1 - Lewandowski 4'
0:2 - Rode 15'
0:3 - Lewandowski 20'

Składy:
Wolfsburg:

Gruen - Jung, Naldo (36' Klose), Knoche, Rodriguez - Medojević (31' Malanda), Klich (44' Seguin) - Perisić (21' Caligiuri), Arnold (31' Hunt), Vieirinha - Scheidhauer.
Bayern:

Starke - Rode (57' T. Schweinsteiger), Martinez, Badstuber (35' Rafinha), Bernat (37' Contento) - Hoejbjerg, Alaba - Gaudino, Pizarro, Ribery (56' Oikonomou) - Lewandowski (55' Scholl).

{"id":"","title":""}

Źródło: Foto Olimpik/x-news


Komentarze (37)
avatar
MATUCH
28.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Świetnie LEWY!!!! Tak trzeba grać zawsze i co ma zagrozone miejsce w Bayernie?! 
avatar
BvB27
28.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szczerze mówiąc nie sądziłem ze w bayernie sie odnajdzie.... Ale gratulacje:) 
avatar
Apator Fan
28.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
No i cebulaki dostały kolejny cios.Lewy pokazuje ,że jest napastnikiem najwyższej klasy światowej.A podobno miał grzać ławę w Bayernie hahaha.Ps.Tylko nie piszcie,że to sparingi.Jakby w sparin Czytaj całość
avatar
Filipkaz
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Trzeba przyznac, że lewy gra super w bayernie jak narazie 
avatar
Kibic Obiektywny
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Na razie to tylko sparingi , chodź to dobry prognostyk przed ligą..