Teodorczyk aktualnie przebywa w Kijowie, gdzie przechodzi badania przed podpisaniem czteroletniego (1+3) kontraktu z Dynamem. Jego warunki są już ustalone, a podpisy na umowie transferowej i kontrakcie zawodnika z wielokrotnym mistrzem Ukrainy mają zostać złożone po zakończeniu testów medycznych.
Nie wiadomo jednak, czy to nastąpi, ponieważ na ostatniej prostej Ukraińców w wyścigu po "Teo" chce ubiec Celtic Glasgow. Mistrzowie Szkocji gwarantują Lechowi identyczny zarobek, co Dynamo, czyli ok. 4 mln euro, a dla samego zawodnika przenosiny do Glasgow są o wiele korzystniejsze niż na Ukrainę.
[ad=rectangle]
- Potwierdzam, że pojawiła się taka propozycja, ale nic więcej nie mogę w tej chwili powiedzieć - mówi SportoweFakty.pl Marcin Kubacki, który aktualnie przebywa w Kijowie z Teodorczykiem.
Smaczku tej historii dodaje fakt, że "Teo" to lechita i były gracz Polonii Warszawa, a przypomnijmy, że w III rundzie el. Ligi Mistrzów Celtic przegrał z Legią Warszawa 1:4 i 0:2, ale decyzją Komitetu Dyscyplinarnego UEFA, którą podtrzymała w mocy Komisja Odwoławcza UEFA, wynik rewanżowego spotkania został zweryfikowany jako walkower na niekorzyść mistrzów Polski, dzięki czemu do IV rundy eliminacji przeszli Szkoci i o awans do fazy grupowej rywalizują z NK Maribor. W pierwszym, rozegranym w Słowenii meczu padł remis 1:1, a rewanż odbędzie się we wtorek w Glasgow.
Niezależnie od wyniku drugiego spotkania, Celtik już w tej chwili ma zagwarantowany udział w pucharach przynajmniej do grudnia, ponieważ po ewentualnym odpadnięciu ze Słoweńcami awansuje do fazy grupowej Ligi Europejskiej.
Zawodnikiem Celtiku od 2009 roku jest Łukasz Załuska, a w przeszłości w tym klubie występowali Dariusz Dziekanowski, Dariusz Wdowczyk, Artur Boruc, Maciej Żurawski i Paweł Brożek. Ponadto w ostatnich tygodniach do The Bhoys przeniósł się Aleksandar Tonev, który wiosną 2013 roku grał z Teodorczykiem w Lechu Poznań.