Najbardziej prawdopodobny remis - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Zagłębie Lubin

Dolcan złapał wiatr w żagle po zwycięstwie w Siedlcach, jednak tym razem rywal będzie dużo trudniejszy. Do Ząbek przyjeżdża faworyt pierwszej ligi, prowadzone przez Piotra Stokowca Zagłębie Lubin.

Dolcan Ząbki to oprócz Termalicy Bruk-Bet Nieciecza jedyny niepokonany dotąd zespół w pierwszej lidze. Piłkarzy trenera Marcina Sasala zdążono już obwołać "królami remisów", choć przecież z ostatnich trzech spotkań dwa wygrali. Przed tygodniem udało im się przywieźć komplet punktów z Siedlec - gola na wagę zwycięstwa w derbach Mazowsza strzelił niezawodny Grzegorz Piesio.

[ad=rectangle]

KGHM Zagłębie Lubin niezbyt płynnie weszło w sezon, w trzeciej i czwartej kolejce zanotowało niespodziewane porażki z Wisłą Płock i Wigrami Suwałki, jednak z czasem zespół znanego z ekstraklasy trenera Piotra Stokowca nabiera odpowiedniego rytmu,  "Miedziowi" nie przegrali od 23 sierpnia. Ich mecze zazwyczaj trzymają w napięciu do samego końca, remisują bądź zwyciężają jedną bramką, tak jak w ostatniej kolejce w ważnym meczu z GKS-em Katowice (zwycięstwo 1:0 po bramce Michala Papadopulosa w 88. minucie).

Wiele przesłanek wskazuje więc na to, że kibice w Ząbkach po raz kolejny mogą obejrzeć remisowy mecz. Spotykają się dwie drużyny z czołówki, Zagłębie otwarcie mówi o walce o awans, w Ząbkach na takie rzeczy się nie napalają, ale Marcin Sasal na pewno nie chce być gorszy od swego poprzednika Roberta Podolińskiego i spróbuje namieszać w kwestii walki o ekstraklasę. Jego drużynę z pewnością na to stać.

Dolcan może się pochwalić najlepszą defensywą na zapleczu ekstraklasy, ząbczanie w dziesięciu meczach stracili zaledwie cztery gole. Gdyby mieli skuteczniejszych napastników, zapewne zajmowaliby miejsce premiowane awansem. Z kolei lubinanie mają wielki potencjał w ofensywie w postaci ogranych na najwyższym poziomie ligowym Michala Papadopulosa, Aleksandra Kwieka czy Miłosza Przybeckiego.

Jak zakończy się starcie kandydata do awansu z najlepszą obroną ligi? Najprawdopodobniej remisem, może nawet bezbramkowym. Jeśli będzie inaczej, zwycięzca tego meczu na dłużej może się zadomowić w czołówce.

Dolcan Ząbki - Zagłębie Lubin / ndz. 05.10.2014, godz. 12:30

Przewidywane składy:

Dolcan: Rafał Leszczyński - Mateusz Cichocki, Piotr Klepczarek, Mateusz Długołęcki - Szymon Matuszek, Adrian Łuszkiewicz - Kamil Mazek, Grzegorz Piesio, Paweł Tarnowski, Damian Świerblewski - Tomasz Chałas.

Zagłębie: Konrad Forenc - Jakub Tosik, Boris Godal, Jarosław Jach, Dorde Cotra - Miłosz Przybecki, Lubomir Guldan, Łukasz Piątek, Aleksander Kwiek, Adrian Błąd - Michal Papadopulos.

Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Gorzów Wielkopolski).

Źródło artykułu: