Po historycznym zwycięstwie z Niemcami piłkarska reprezentacja Polski przygotowuje się teraz do potyczki ze Szkocją. Plany Adamowi Nawałce skomplikowała nieco kontuzja Tomasza Jodłowca, który we wtorek nie będzie mógł pojawić się na murawie. Wszyscy pozostali zawodnicy są jednak zdrowi i aż palą się do gry.
[ad=rectangle]
- Z pewnością wybierzemy optymalną opcję, aby drużyna prezentowała się pod każdym kątem jak najlepiej. Na razie za wcześnie, aby mówić, kto będzie grał. Wszyscy są do dyspozycji. Zmiany będą niewielkie. Wstrzymuję się jednak z ostateczną jedenastką do wtorku - mówi selekcjoner biało-czerwonych.
Polacy wygrali dwa pierwsze spotkania eliminacji do Euro 2016 i są liderem swojej grupy. - Zdajemy sobie sprawę, że mecz ze Szkotami może być potwierdzeniem tego, że idziemy w dobrym kierunku. Po spotkaniu z Niemcami było zadowolenie, że sprawiliśmy olbrzymią, euforyczną radość kibicom. Wiemy doskonale, że było to pierwsze zwycięstwo nad Niemcami. Wszyscy cieszyliśmy się razem z kibicami. Ostatni gwizdek w tamtym meczu, to był jednak początek przygotowania do spotkania ze Szkocją. Jestem pewny, że do tego meczu piłkarze przystąpią doskonale przygotowani pod względem mentalnym - zaznaczył Adam Nawałka.
Selekcjoner odniósł się także do fantastycznej dyspozycji Wojciecha Szczęsnego, który w starciu z mistrzami świata bronił jak w transie. - Wszyscy potrzebowaliśmy takiego meczu, takiego zwycięstwa. Z pewnością to gruntuje morale całej drużyny, jak i Wojtka, który wykonał fantastyczną pracę, był wsparciem dla zespołu. Cała drużyna czuła się bardzo pewnie po jego interwencjach. Wierzę w to, że następne mecze będą wyglądały bardzo podobnie - podkreślił selekcjoner.
Adam Nawałka: Chcieliśmy wystawić ten sam skład
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Wszystko wskazuje też na to, że do potyczki ze Szkocją biało-czerwoni przystąpią w ustawieniu 4-4-2, czyli takim samym, jak z Niemcami. - Ustawienie 4-4-2 było bardzo skuteczne w meczu z Niemcami. Staramy się doskonalić grę w takim systemie. Będziemy chcieli kontynuować w przyszłości ten kierunek. Co do założeń taktycznych, jak i personali na wtorkowy mecz, to wstrzymuję się od odpowiedzi - wyjaśnił Adam Nawałka.
- Mecze weryfikują, jakie postępy robimy. Przykładem było spotkanie z Niemcami, że ten postęp jest. Przed nami jednak mecz ze Szkotami. Czeka nas bardzo trudna potyczka. Z dużym optymizmem przystępujemy jednak do tego meczu. Spotkanie z Niemcami było na bardzo dobrym poziomie. Mamy konkretny plan i się go trzymamy - podsumował trener polskiej drużyny narodowej.
Nawałka spokojny o kondycję: Mogliśmy grać już w niedzielę
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.