Karol Linetty: Dawać radość kibicom

Karol Linetty w tym sezonie opuścił kilka meczów z powodu kontuzji. Teraz czuje się już dobrze i znów jest ważnym ogniwem w Lechu Poznań.

W tym sezonie Karol Linetty zagrał tylko w sześciu spotkaniach T-Mobile Ekstraklasy. Kontuzje to już jednak przeszłość i forma 19-letniego zawodnika znów jest wysoka. W ostatnim meczu z Koroną Kielce zaliczył on nawet efektowną asystę, ale radość z niej zmąciła strata dwóch punktów w ostatniej akcji spotkania. - Asysta z Koroną cieszy i chciałbym ich mieć więcej, a także czasami zdobyć bramkę, bo to dodaje pewności siebie. Nie jestem jednak z występu w Kielcach zadowolony, ponieważ zremisowaliśmy i straciliśmy dwa punkty. Nie ma się z czego cieszyć, ponieważ mecz nie przebiegał tak jak chcieliśmy. Pozostaje złość sportowa i chcę pokazać się z najlepszej strony w najbliższym spotkaniu - mówi Karol Linetty.
[ad=rectangle]
Pomocnik Lecha Poznań jakiś czas temu był powoływany przez Adama Nawałkę do reprezentacji Polski. Czy teraz liczy, że selekcjoner znów sobie o nim przypomni i jego forma jest już reprezentacyjna? - Będę chciał, żeby forma rosła cały czas. Ciężko pracowałem na treningach, żeby dostać szansę w meczach. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony i jak zasłużę na powołanie, to na pewno je otrzymam od trenera - dodaje.

W niedzielę Lech zmierzy się przed własną publicznością z Górnikiem Łęczna. W ostatnich spotkaniach poznaniacy wygrywali u siebie wysoko i teraz mają podobny cel. - To jest nasz dom i nasza twierdza, nie zamierzamy tu tracić punktów, tylko dominować i wygrywać wysoko oraz dawać radość kibicom. Niezależnie Kto jest przeciwnikiem zawsze idziemy po swoje - kończy Linetty.

Komentarze (0)