Stalówka nadal zaskakuje. "Chcemy zająć pierwsze miejsce"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stal Stalowa Wola wygrała kolejne ligowe zawody. Postawa Stalówki jest zaskakująca, bowiem wielu stawiało Stal w gronie kandydatów do spadku.

W tym artykule dowiesz się o:

Stalowcy pewnie pokonali w sobotę Okocimskiego Brzesko 3:0. Zawodnicy ze Stalowej Woli nie popełnili tym razem błędu i nawet przy prowadzeniu 2:0 nie oddali pola gry rywalowi jak to miało miejsce w ostatnich potyczkach. - Cały czas się uczulamy. W ostatnich spotkaniach to wychodziło, bo w Legionowie prowadziliśmy 2:0, a nie udało się wygrać. Musimy się cały czas nakręcać i powtarzać sobie, że nie pozwala to grać spokojnie. Cieszę się, że chłopcy cały czas szukali kolejnych trafień, nawet przy prowadzenia 3:0. W pierwszej połowie był jeden moment, kiedy się cofnęliśmy i pozwoliliśmy grać Okocimskiemu. Brakowało im ze dwóch ostatnich podań, aby nam zagrozić. Po zmianie stron graliśmy wyżej i szukaliśmy kolejnych goli - powiedział opiekun zielono-czarnych Jaromir Wieprzęć. [ad=rectangle] Stal po 16. kolejkach zajmuje bardzo dobre szóste miejsce. Ekipa z hutniczego miasta nie była upatrywana w gronie drużyn, które będą walczyły o awans. Stalowcy chcieliby utrzymać tą dobrą lokatę, a nawet ją poprawić. - Fajnie było by być na pierwszym miejscu (śmiech). Wiadomo, że jak najwyższe. Przed sezonem nikt nie liczył, że Stal będzie w górnej części tabeli. Naszym celem jest środek tabeli. Jak są dobre wyniki, atmosfera, niezła gra to w zespole się wszystko samo nakręca. Trzeba to wykorzystać. Zostały trzy mecze. Tabela jest tak spłaszczona, że teraz będziemy w czubie, a za tydzień będziemy kolo ósmego miejsca. Trzeba w każdym spotkaniu szukać punktów - dodał.

W ostatnim czasie trener Stalówki miał problemy z grą młodzieżowców. Kontuzji doznał Dawid Pigan, a nieco słabiej spisywał się Mateusz Argasiński. Swoją szansę dostał Kamil Samołyk, który w ostatnich potyczkach zaprezentował się całkiem nieźle. - Nie chcę za bardzo chwalić młodzieżowców. Wiem, że Kamil to mądry facet. Dostał swoją szansę, bo trochę w słabszej dyspozycji był ostatnio Mateusz Argasiński i też trzeba mu było dać odpocząć, bo od dwóch lat gra wszystko. Nie może tak być. Dlatego może być w słabszej dyspozycji. Fajnie, że wszedł chłopak, który zagrał pozytywnie w dwóch ostatnich potyczkach. Mateusz wszedł na boisku, odpoczął chwilę i zagrał nieźle - kontynuuje.

W najbliższą sobotę Stalówka zagra po raz ostatni w tym roku wyjazdowe spotkanie. Zielono-czarni udadzą się w najdalszą podróż, bowiem aż do Stargardu Szczecińskiego. Na szczęście dla ekipy z Podkarpacia w drużynie nie ma wielkich problemów kadrowych. - W meczu z Błękitnymi zabraknie Patryka Tura, który będzie musiał pauzować za kartki. Nadal kontuzjowani są Radosław Mikołajczak i Dawid Pigan. Na razie nikt nie zgłosił, że coś go boli, więc pozostali powinni być do mojej dyspozycji. Myślę, że będzie w miarę spokojny tydzień - zakończył Jaromir Wieprzęć.

Źródło artykułu:

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany) 2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Czy Stalówkę stać będzie na zajęcie miejsca na podium przed przerwą zimową?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)