I liga: Limit stranieri straszy nielicznych

I liga zmieni się na przełomie sezonów. Zaostrzone kryteria licencyjne, inny właściciel praw do transmisji - to największe nowości. Dużo uwagi poświęca się limitowi obcokrajowców spoza Unii Europejskiej, który PZPN wprowadza równocześnie na wszystkich szczeblach rozgrywek. W I lidze na boisku będzie mógł przebywać tylko jeden.
[ad=rectangle]
- Polska była jedynym krajem, gdzie zasady gry piłkarzy spoza Unii Europejskiej nie były dotychczas uregulowane. Nasza decyzja podyktowana jest troską o rozwój naszych piłkarzy. Trenerów mamy coraz lepszych, baza treningowa i stadiony również zaczynają spełniać wysokie standardy. Nie można tego powiedzieć o zawodnikach, którym miejsce w klubach, a tym samym rozwój, blokują zawodnicy spoza Unii Europejskiej - tłumaczył wiceprezes PZPN, Jan Bednarek.

Najlepsi I-ligowcy 25. kolejki wg SportoweFakty.pl

Związek podjął decyzje ponad rok temu, więc kluby miały czas na dostosowanie się do zmian. Już wiadomo, że letnia rewolucja nie będzie konieczna. W 18 obecnych I-ligowcach występuje 31 zawodników spoza Unii Europejskiej. Za pierwszoplanowe postaci można uznać Serba Dorde Cotrę, Kameruńczyka Armanda Ellę Kena, Ukraińca Wołodymyra Kowala, a i starający się o polskie obywatelstwo Marcus Vinicius da Silva czy Charles Nwaogu w formie zasłużyli na docenienie. Zniknięcie takich zawodników z radarów byłoby stratą, choć są i tacy, których pożegnanie przeszłoby bez echa.

Stomil Olsztyn to drużyna, która przegrała swoje szanse na awans i musi w największym stopniu przewietrzyć szatnię. W jej barwach grało w tym sezonie pięciu Ukraińców i dwóch Japończyków. Kowal i spółka zdobyli 43 procent goli zespołu i wybiegali 22,2 procenta minut w dotychczasowych kolejkach. Problemy organizacyjne nie służyły zimą zmianom kadrowym, które po sezonie będą już nieuniknione.

Flota Świnoujście jeszcze w grze

Generalnie Ukraińcy to obok Polaków najliczniejsza grupa w I lidze. Po latach odebrali taki status Słowakom. Ponadto wyprzedzają Serbów, Japończyków i Słoweńców. Po duet graczy zza wschodniej granicy sięgnął trener Chrobrego Głogów Ireneusz Mamrot. Przygląda im się w rundzie wiosennej. Spośród beniaminków Wigry Suwałki i Drutex-Bytovia Bytów mają dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej. Tylko walcząca o utrzymanie Pogoń Siedlce mieści się w limicie. Kameruńczykowi Donaldowi Djousse towarzyszy co prawda Argentyńczyk Nicolas Alejandro Chietino, ale posiada włoski paszport.

Piłkarzami z egzotycznych zakątków globu są Jorge Kadu z Republiki Zielonego Przylądka oraz Haitańczyk Kevin Lafrance w Miedzi Legnica. Ten drugi legitymuje się także francuskim obywatelstwem. Ponadto Trynidadczyk Keon Daniel jest aktualnie wypożyczony do Floty Świnoujście. Nie czaruje jednak nad morzem i tak jego przyszłość, jak i całego klubu to zagadka.

Narodowości w I lidze:

Procentowy udział goli obcokrajowców w dorobku zespołu: