Primera Division: FC Barcelona mistrzem Hiszpanii! Ronaldo uciekł Messiemu

Po raz 23. w historii po mistrzowską koronę sięgnęła FC Barcelona, która w przedostatniej kolejce pokonała Atletico Madryt. Zwycięstwo zaliczył również Real Madryt, a hat-tricka ustrzelił Ronaldo.

FC Barcelona w dwóch ostatnich kolejkach musiała odnieść zwycięstwo, aby sięgnąć po tytuł mistrzowski. Duma Katalonii zadanie wykonała już w niedzielę, choć o 3 punkty walczyła na obiekcie poprzedniego triumfatora - Atletico Madryt. Ostatecznie na wielki hit 37. kolejki nie wykurował się Luis Suarez, którego zastąpił Pedro Rodriguez.

[ad=rectangle]

W pierwszych minutach groźniejsi byli gospodarze, ale na wysokości zadania stawał Claudio Bravo. Później wyraźną przewagę uzyskali już przyjezdni, jednak nie stwarzali sobie wielu podbramkowych okazji. Dodatkowo na posterunku stał dobrze dysponowany Jan Oblak.

Najważniejsza akcja meczu miała miejsce w 65. minucie. Lionel Messi kapitalnie zagrał z Pedro w polu karnym rywali i płaskim technicznym strzałem umieścił futbolówkę tuż przy słupku bramki Los Colchoneros. Po golu podopieczni Luis Enrique bardzo dobrze oddalali grę od własnego pola karnego i skromne prowadzenie zachowali do ostatniego gwizdka! Barca na kolejkę przed końcem zapewniła sobie 23. mistrzowski tytuł, a teraz może skupić się na finałach Pucharu Króla i Ligi Mistrzów. Atletico w końcowej tabeli uplasuje się na trzecim miejscu.

Tym samym żadnego trofeum w 2015 roku nie sięgnie Real Madryt. Królewscy w wyjazdowym starciu z Espanyolem Barcelona wyszli w najsilniejszym składzie, choć szansę między słupkami otrzymał Keylor Navas. Pierwsza połowa nie zachwyciła kibiców i dopiero po zmianie stron dał o sobie znać główny kandydat do korony króla strzelców.

Świętowanie FC Barcelony

{"id":"","title":""}

Źródło: Agencja TVN/x-news

Cristiano Ronaldo swój recital rozpoczął w 59. minucie, kiedy skutecznie wykończył zagranie Karima Benzemy przed pole karne. Niespodziewanie popularne Papużki zdołały doprowadzić do wyrównania, a fatalny błąd Navasa wykorzystał wprowadzony Christian Stuani. Niespodzianki na Cornella El Prat jednak nie było. CR7 najpierw zaliczył asystę przy golu Marcelo, a następnie skompletował hat-tricka. Portugalczyk wykorzystał podanie Javiera Hernandeza po błyskawicznej kontrze, a już w doliczonym czasie gry ustawił wynik meczu po uderzeniu z główki. Asystę w tej sytuacji dopisał do swojego konta James Rodriguez.

Ronaldo zaliczył już swojego 6. ligowego hat-tricka w tym sezonie i ma na koncie 45 goli! Portugalczyk o 4 trafienia wyprzedza Messiego i jest głównym faworytem do zgarnięcia Złotego Buta. Napastnikowi brakuje tylko jednej bramki do wyrównania swojego najlepszego rezultatu z sezonu 2011/2012.

Wciąż pewni czwartego miejsca nie mogą być kibice Valencii. Nietoperze zmarnowały wielką okazję i tylko zremisowały na własnym stadionie z Celtą Vigo. Ekipa z Galicji szybko wyszła na prowadzenie po trafieniu z główki Pablo Hernandeza, a dopiero w końcówce zdołał odpowiedzieć Nicolas Otamendi, który wykorzystał złą interwencję golkipera gości.

Oczko za Valencią jest Sevilla. Trener Unai Emery myślami jest w finale Ligi Europy, dlatego do gry wprowadził kilku rezerwowych. Cały mecz na ławce przesiedział m.in. filar drugiej linii - Grzegorz Krychowiak. Po pierwszej połowie wydawało się, że takie ustawienie zemści się na gospodarzach, gdyż po trafieniu Thievy'ego Bifoumy prowadziła walcząca o utrzymanie Almeria. Po zmianie stron w kilka minut zwycięstwo gospodarzom zapewnił jednak autor dubletu - Vicente Iborra.

Oprócz Almerii (32 punkty) o uniknięcie dwóch spadkowych miejsc powalczy Eibar (32), Deportivo La Coruna (34) oraz Granada (34). W 37. kolejce pozostanie zapewniły sobie za to ekipy Getafe oraz Levante. Ekipa Cezarego Wilka (nie zagra do końca sezonu z powodu kontuzji) pokonała popularne Żaby 2:0 i jest bardzo blisko utrzymania. Co ciekawe, w ostatniej kolejce zagra z mistrzem kraju.

Do bramki Elche powrócił Przemysław Tytoń, którego ekipa do 80. minuty niespodziewanie prowadziła z Athletic Bilbao 2:0. Końcówka Basków była jednak piorunująca - goście strzelili 3 gole i awansowali na 7 lokatę, która może w tym sezonie zagwarantować grę w Lidze Europy. Dwa oczka za Athletic jest Malaga (porażka z Villarreal), a trzy Rayo i Espanyol.
 
Atletico Madryt - FC Barcelona 0:1 (0:0)
0:1 - Messi 65'

Składy:

Atletico Madryt: Oblak - Juanfran, Gimenez, Godin, Siqueira - Gabi, Mario Suarez (68' Raul Garcia), Arda Turan (72' Mandzukić), Koke - Griezmann, Fernando Torres (80' Saul).

FC Barcelona: Bravo - Alves, Pique, Mascherano, Alba (80' Mathieu) - Busquets, Iniesta (82' Xavi), Rakitić (87' Rafinha) - Messi, Neymar, Pedro.

Żółte kartki: Godin, Koke, Gabi, Gimenez, Siqueira (Atletico) oraz Pedro, Neymar, Messi (FC Barcelona).

Sędzia: Undiano Mallenco.

Espanyol Barcelona - Real Madryt 1:4 (0:0)
0:1 - Ronaldo 59'
1:1 - Stuani 73'
1:2 - Marcelo 79'
1:3 - Ronaldo 83'
1:4 - Ronaldo 90+1'

Składy:

Espanyol Barcelona: Casilla - Arbilla, Alvaro, Colotto (84' Montanes), Moreno - Victor Alvarez, Javi Lopez - Abraham (84' Mattioni), Víctor Sanchez, Sergio Garcia - Caicedo (64' Stuani).

Real Madryt: Keylor Navas - Carvajal (81' Nacho), Pepe, Varane, Marcelo - James, Kroos, Isco (73' Illarramendi) - Bale, Benzema (63' Javier Hernandez), Ronaldo.

Żółte kartki: Caicedo, Victor Sanchez (Espanyol) oraz Pepe, Carvajal (Real).

Sędzia: Martinez Munuera.

Valencia CF - Celta Vigo 1:1 (0:1)
0:1 - Pablo Hernandez 8'
1:1 - Otamendi 71'

Składy:

Valencia CF: Diego Alves - Barragan, Mustafi (70' Negredo), Otamendi, Gaya - Javi Fuego, Parejo, Andre Gomes (35' Enzo Perez) - Feghouli, Piatti (58' Rodrigo de Paul), Paco Alcacer.

Celta Vigo: Sergio Alvarez - Hugo Mallo, Cabral, Fontas, Jonny - Alex Lopez (81' Sergi Gomez), Krohn-Dehli, Pablo Hernandez (66' Borja Fernandez) - Orellana, Nolito, Larrivey (86' Charles).

Żółte kartki: Mustafi (Valencia) oraz Cabral, Nolito, Borja Fernandez, Mallo (Celta).

Sędzia: Gil Manzano.

Sevilla FC - UD Almeria 2:1 (0:1)
0:1 - Bifouma 30'
1:1 - Iborra 65'
2:1 - Iborra 71'

Sevilla FC: Sergio Rico - Diogo Figueiras, Arribas (58' Aspas), Kołodziejczak, Fernando Navarro (57' Tremoulinas) - M'Bia, Iborra - Denis Suarez, Banega, Reyes (76' Vitolo) - Gameiro.

UD Almeria: Ruben - Michel, Ximo Navarro (17' Trujillo), Mauro Dos Santos, Dubarbier - Thomas (74' Hemed), Corona (64' Azeez) - Zongo, Espinosa, Wellington Silva - Thievy.

Żółte kartki: Corona, Ruben, Thomas, Dubarbier (Almeria).

Czerwona kartka: Trujillo /75'/ (Almeria).

Sędzia: Bikandi Garrido

Cordoba CF - Rayo Vallecano 1:2 (0:1)
0:1 - Baena 21'
1:1 - Luso 57'
1:2 - Embarba 78'

Elche CF - Athletic Bilbao 2:3 (2:0)
1:0 - Jonathas 32'
2:0 - Jonathas 45'
2:1 - Aketxe 80'
2:2 - San Jose 87'
2:3 - Williams 90+2'

Villarreal CF - Malaga CF 2:1 (0:0)
1:0 - Moreno 82'
2:0 - Moreno 88'
2:1 - Darder 90'

Deportivo La Coruna - Levante UD 2:0 (1:0)
1:0 - Lopo 21'
2:0 - Juanfran 80'

Getafe CF - SD Eibar 1:1 (1:1)
1:0 - Hinestroza 34'
1:1 - Borja 36'

Real Sociedad - Granada CF 0:3 (0:0)
0:1 - El Arabi 75'
0:2 - Ibanez 79'
0:3 - Rochina 88'

Komentarze (63)
avatar
kokojamboo
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Badger
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
7 tytul w ciagu dekady :)nizly wynik teraz spokojnie podejsc do dwoch pozostalych finalow bo zeby je miec trzeba je jeszcze wygrac :)szanse sa spore ale trzeba na boisku to jeszcze wywalczyc:) 
avatar
kokojamboo
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
halla kids to nie artykuł dla was tylko dla mistrzów o mistrzach!I niech wam gul skacze dalej!Campeones! ¡Campeones! Olé! Olé! Olé! 
avatar
ikar
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
gratulacje dla kibiców Barcy, w pełni odbija sobie nieudany poprzedni rok 
avatar
wislok
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Absolutnie trzeba się zgodzić,że Barcelona ma obecnie najlepszą ekipę klubową na świecie. Regularnie sięgają po trofea od blisko dekady, nawet po 6 w sezonie, co i teraz nie jest wykluczone. Są Czytaj całość