Najmniejszy wymiar kary dla beniaminka - relacja z meczu Piast Gliwice - Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Termalica od porażki rozpoczęła swoją przygodę z Ekstraklasą. W swoim premierowym występie Słonie przegrały z Piastem 0:1. Trzeba jednak zauważyć, że gliwiczanie powinni zwyciężyć zdecydowanie wyżej.

Początek spotkania należał do Piasta Gliwice. Gospodarze zamknęli Termalikę Bruk-Bet Nieciecza na ich połowie, ale z przewagi niebiesko-czerwonych niewiele wynikało. Przyjezdni odpowiedzieli kilkoma rwanymi akcjami, a najlepszą z nich zmarnował Jakub Biskup, który z kilku metrów fatalnie główkował.
[ad=rectangle]
Gdy spotkanie się wyrównało, gliwiczanie wywalczyli rzut rożny. Zawodnicy obu drużyn ustawili się bardzo blisko bramki strzeżonej przez Sebastiana Nowaka, ale mimo tego Kamil Vacek znalazł sposób na wykonanie tego stałego fragmentu gry. Czech dograł płasko w pole karne z narożnika boiska, zza pleców obrońców nagle wyskoczył Patrik Mraz i uderzeniem po ziemi zaskoczył wszystkich rywali, kierując piłkę do siatki. Tym samym defensor Piasta już w swoim debiucie w niebiesko-czerwonych barwach strzelił swojego pierwszego gola.

Po dziesięciu minutach powinno być 2:0. Tym razem z rzutu rożnego futbolówkę dorzucał Mraz, a z kilku metrów fatalnie pomylił się Hebert.

Poza kilkoma minutami, gdy Słonie dorównały Piastowi, to jednak podopieczni Radoslava Latala byli zdecydowanie lepsi w pierwszej odsłonie i spokojnie mogli prowadzić wyżej.

Kilka minut po zmianie stron Piastunki były o krok od trafienia na 2:0. Gerard Badia dostał piłkę przed pole karne, ułożył ją sobie na lewej nodze i obił poprzeczkę.

Gospodarze przeważali, ale nie byli w stanie po raz drugi zaskoczyć Nowaka. Swoje szanse marnowali przede wszystkim Sasa Zivec i Martin Nespor, a i Adrian Klepczyński był bliski wpisania się na listę strzelców.

Nieporadność Piasta wykorzystać mógł Adrian Paluchowski, który wymusił błąd obrońców i pomknął na bramkę rywala. Były snajper niebiesko-czerwonych wyszedł nawet sam na sam z Jakubem Szmatułą, lecz spudłował, posyłając futbolówkę ponad poprzeczką.

Piastunki były stroną dominującą przez w zasadzie całe spotkanie i zasłużenie trzy punkty zostały przy Okrzei. Przed Termaliką jeszcze dużo pracy.

Piast Gliwice - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:0 (1:0)
1:0 - Patrik Mraz 29'

Składy:
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła 6* - Adrian Klepczyński 6, Hebert Silva Santos 6, Kornel Osyra 6, Patrik Mraz 8,5 - Bartosz Szeliga 3 (61' Sebastian Musiolik 6), Radosław Murawski 6, Kamil Vacek 6, Gerard Badia 7 (88' Tomasz Mokwa **) - Sasa Zivec 6,5 - Martin Nespor 6 (70' Marcin Pietrowski **).

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak 6 - Patryk Fryc 6, Michał Markowski 5,5, Dawid Sołdecki 6, Sebastian Ziajka 6 - Jakub Biskup 6 (44' Bartłomiej Babiarz 6), Mateusz Kupczak 5,5 (69' Wojciech Kędziora **), Krzysztof Kaczmarczyk 5, Dariusz Jarecki 7 - Dawid Plizga 4 - Adrian Paluchowski 3 (76' Emil Drozdowicz **).

Żółte kartki: Hebert, Vacek, Mokwa (Piast) oraz Jarecki (Termalica).
Sędzia:

Paweł Gil (Lublin).

* - oceny piłkarzy: skala 1-10 (wyjściowa 6)
** - grał zbyt krótko, by go ocenić

[event_poll=52733]

Komentarze (12)
avatar
Heheszki
21.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, ze takiego glosowania nie ma w pilce recznej :) 
avatar
Borysek ROW
20.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Termalici, widać było że chcieli wygrać ten mecz ale Piast był lepszy. 
Olo Rowiński
20.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na fb odbywa się głosowanie na "największy plus meczu". Ktoś zagłosował na tego Biskupa z Termaliki, chociaż zmarnował taką zajebistą okazję z kilku metrów... Ale Ci ludzie są bezmyślni 
avatar
UNIA LESZNO kks
20.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tabela przedstawia sie niesamowicie na ten moment heh