Młody pomocnik boryka się z urazem mięśniowym, którego doznał w pierwszej potyczce z FK Sarajewo (2:0). Niedawno przeszedł badania kontrolne, ale ich wyniki nie są zbyt optymistyczne.
- Jest jakiś kroczek do przodu, lecz diametralnej poprawy niestety nie ma. Karol wciąż nie trenuje na pełnych obrotach i nie bierze udziału w zajęciach z drużyną. Trudno powiedzieć czy zdążymy go przygotować do gry na środowy mecz z FC Basel - przyznał Maciej Skorża.
[ad=rectangle]
Opiekun mistrza Polski nie ukrywa, że obecność młodego pomocnika na boisku w starciu ze Szwajcarami byłaby bezcenna. - Rywal cechuje się ogromną dyscypliną taktyczną i jest świetnie zorganizowany. W ogóle nie popełnia błędów w ustawieniu takich, jakie nam zdarzyły się w pojedynku z Pogonią Szczecin. Właśnie dlatego Linetty jest nam tak bardzo potrzebny. Ten zawodnik posiada umiejętność dłuższego utrzymania się przy piłce w środkowej strefie, dobrze radzi sobie również po odbiorze piłki. Liczę więc, że chociaż w jakimś wymiarze będzie mógł w środę wystąpić.
W potyczce z Lechią 20-latek nie zagra na pewno, a oprócz niego w składzie Kolejorza zabraknie też Paulusa Arajuuriego i Dawida Kownackiego.
#dziejesiewsporcie: Frank Lampard wróci do Chelsea?
Źródło: sport.wp.pl