Tomasz Laskowski w sobotę przepuścił aż cztery bramki. W drugiej połowie został staranowany przez gracza z Ząbek. Sędzia wówczas nie wyjął nawet żółtego kartonika, a bramkarz Drutex-Bytovii Bytów z trudem wrócił do gry.
Po meczu okazało się, że Laskowski będzie musiał pauzować przez minimum cztery tygodnie. 30-latek w związku z tym około 30 minut spędził na boisku z kontuzjowanym barkiem.
Podstawowy golkiper miejsce w składzie wywalczył sobie na wiosnę sezonu 2014/2015, kiedy to wygryzł Wojciecha Pawłowskiego. Doświadczony bramkarz miał duży udział w utrzymaniu drużyny na zapleczu ekstraklasy - obronił kilka rzutów karnych i zanotował kilka nieprawdopodobnych interwencji.
Tomasz Kafarski w swojej kadrze ma jeszcze dwóch golkiperów. O miejsce między słupkami walczyć będzie Mateusz Oszmaniec oraz Gerard Bieszczad.