Andrij Jarmolenko wymarzonym celem Borussii Dortmund. "To byłby sygnał dla Bayernu"

Borussia Dortmund poszukuje wzmocnień przed drugą połową sezonu i w kontekście kolejnego. Jak podaje "Sport Bild", najchętniej pozyskałaby Andrija Jarmolenkę, jednak transfer Ukraińca bardziej prawdopodobny jest dopiero latem.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Według informacji niemieckiej gazety, Thomas Tuchel już w 2015 roku sygnalizował działaczom, że Andrij Jarmolenko idealnie pasowałby do jego zespołu. 26-latek nie dał się namówić żadnemu z zagranicznych klubów i przedłużył kontrakt z Dynamem Kijów, dzięki czemu teraz jego pracodawca może żądać aż 30 mln euro odstępnego.

Czy Borussia Dortmund pobije klubowy rekord (dotąd najwięcej wydano na Henricha Mchitarjana - 27,5 mln), by sprowadzić reprezentanta Ukrainy? "To byłoby nie tylko ogromne wzmocnienie ofensywy, ale także ważny sygnał wysłany Bayernowi, że BVB pozostaje realnym konkurentem" - komentuje "Sport Bild".

Jarmolenko, który w tym sezonie w 22 występach zdobył 13 goli i 8 razy asystował, w styczniu raczej nie zawita do Dortmundu. Z Dynamem szykuje się do walki w 1/8 finału Ligi Mistrzów oraz o mistrzostwo kraju, ma też na uwadze nadchodzące Euro 2016. Co innego przed sezonem 2016/2017 - to może być odpowiedni moment dla doświadczonego już gracza, by spróbować sił za granicą.

Gwiazda Dynama najlepiej czuje się w roli prawoskrzydłowego, ale z powodzeniem może grać również w ataku i na lewym skrzydle. Tak wszechstronni zawodnicy podobają się trenerowi Tuchelowi najbardziej.

Czy Borussia Dortmund powinna wydać 30 mln euro na pozyskanie Andrija Jarmolenki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×