GKS Katowice w poniedziałek wyjedzie na obóz. "Trener mówił, że będzie ciężko"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

GKS Katowice w poniedziałek wyjedzie na obóz do Kamienia. Podczas pierwszego tegorocznego zgrupowania katowiczanie pracować będą nad siłą. - Trener wspominał, że będzie dosyć ciężko - przyznał Adrian Frańczak.

W tym artykule dowiesz się o:

W trakcie zimowych przygotowań GKS Katowice wyjedzie na dwa zgrupowania. Pierwsze z nich rozpocznie się 18 stycznia, a katowiczanie trenować będą w Rybniku-Kamieniu. Tam przebywać będą do 23 stycznia, a na zakończenie obozu rozegrają sparing z Polonią Bytom. Kolejne zgrupowanie zaplanowane jest na 12-20 lutego w Uniejowie.

Piłkarze GieKSy podczas pierwszego zgrupowania pracować będą przede wszystkim nad siłą. - Ten pierwszy obóz jest cięższy, bo stanowi podstawę zbudowania siły fizycznej. Trener wspomniał, że będzie dosyć ciężko. Popracujemy pewnie sporo na siłowni. Czeka nas ciężka praca, ale chcę się przyłożyć do tego okresu, żeby potem w rundzie dawać od siebie zespołowi jak najwięcej - stwierdził gracz GKS-u, Adrian Frańczak.

W trakcie zimowych przygotowań katowiczanie rozegrają sześć sparingów. Oprócz wyżej wspomnianej Polonii Bytom ich rywalami będą MFK Karvina, Górnik Zabrze, Raków Częstochowa, Radomiak Radom oraz Stal Mielec. Czterech z przeciwników GieKSy na co dzień rywalizuje w II lidze, ale mimo to będą to ważne spotkania dla zawodników katowickiego klubu.

- Są to na pewno wymagający przeciwnicy. Z Polonią zmierzymy się w pierwszym starciu po przerwie. Wiadomo, że jest to tylko sparing, ale będziemy chcieli się dobrze do niego przygotować. Obciążenia będą duże i zgrupowanie zakończymy sparingiem, więc na pewno ciężko będzie podejść do tego spotkania, ale myślę, że rozegramy go na spokoju - powiedział Frańczak.

Po rundzie jesiennej GKS Katowice zajmuje 8. miejsce w tabeli I ligi. Do strefy gwarantującej awans Ślązacy tracą 9 punktów. Pierwsze w tym roku ligowe spotkanie GieKSa rozegra 5 marca, a rywalem będzie Arka Gdynia.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)