Gergo Lovrencsics nie kwapi się do przedłużenia umowy z Lechem

Gergo Lovrencsics nie przedłuży umowy z Lechem? Węgier dość długo czekał na ofertę dalszej współpracy i teraz nie kwapi się do złożenia podpisu pod dokumentami.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia klub złożył propozycje Jasminowi Buriciowi (on już parafował nowy kontrakt), Marcin Kamińskiemu, Barry'emu Douglasowi oraz Szymonowi Pawłowskiemu.

Gergo Lovrencsicsa wówczas pominięto i on ofertę dostał dopiero na początku stycznia. 27-latkowi się to nie spodobało i poważnie bierze pod uwagę opuszczenie klubu. Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, ale póki co Lech nie może być pewny, że będzie korzystał z usług skrzydłowego dłużej niż do 30 czerwca.

Skąd w ogóle pomysł późniejszego uregulowania przyszłości Węgra? W rundzie jesiennej spisywał się on poniżej oczekiwań. W 27 meczach nie zdobył żadnej bramki i zanotował tylko pięć asyst. Niewykluczone, że klub chciał go zmobilizować do lepszej postawy. Gdy w 2013 roku wygasała jego poprzednia umowa, to na wiosnę prezentował się znakomicie i w 14 spotkaniach strzelił aż 6 goli, co poskutkowało podpisaniem nowej.

Możliwe, że tym razem będzie podobnie, choć sam zainteresowany do takiej formy motywacji nie podszedł z wielkim entuzjazmem.

Lovrencsics jest związany z Kolejorzem od lata 2012 roku. Wówczas ściągnięto go z Lombardu Papa.

Czy Lech powinien zrobić wszystko, by zatrzymać Gergo Lovrencsicsa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×