OM vs PSG, czyli przed nami "święta wojna"

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Niestety, nienawiść kibiców powodowała wielkie tragedie. 13 października doszło do dramatu, gdy podczas meczu na Parc de Princes 18-letni kibic OM został trafiony krzesełkiem w plecy i został sparaliżowany do końca życia. 10 lat później, na skutek obrażeń spowodowanych przez chuliganów zmarł 37-letni członek grupy Boulogne Boys, grupy kibiców ultras PSG.

Aby uniknąć kolejnych tragedii kilka lat temu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Francji zarządziło, że na meczach z udziałem obu drużyn może przebywać jedynie 500 kibiców gości. Niestety, do starć chuliganów dochodzi coraz częściej poza obiektem.

W historii nie brakowało także wielkich kontrowersji związanych z transferami piłkarzy, którzy świadomi konsekwencji decydowali się na zamianę Prowansji na stolicę kraju, lub odwrotnie. Największe emocje wzbudził transfer idola kibiców z Parc de Princes Fabrice'a Fiorese'a, który w 2004 roku przeniósł się do Marsylii i został wrogiem numer jeden w Paryżu. Na taki krok decydowali się m.in. Gabriel Heinze czy Florian Maurice.

Wróćmy jednak do rywalizacji sportowej. Gdy w latach 90-tych "święte wojny" regularnie wygrywali piłkarze ze Stade Velodrome, tak od momentu przejęcia klubu ze stolicy przez fundusz Qatar Sports Investments zdecydowanie częściej górą są piłkarze PSG, którzy nie przegrali z OM dziesięciu ostatnich spotkań, wygrywając aż dziewięć z nich.

Choć niedzielne spotkanie odbędzie się na Velodrome, to faworytami będą goście. PSG jest zdecydowanym liderem tabeli i ma aż 21 punktów przewagi nad drugim AS Monaco. Marsylia z kolei w tym sezonie zawodzi swoich wiernych fanów i jest dopiero 6.

Starcia z OM na pewno nie może doczekać się Zlatan Ibrahimović. Największy gwiazdor PSG i całej ligi ma prawdziwy patent na klub z południa kraju. Do tej pory w derbach Francji strzelił aż osiem bramek. Jesienią to właśnie Szwed zapewnił zwycięstwo swojej drużynie dwa razy trafiając do siatki Steeda Mandandy.

Choć podopieczni Laurenta Blanca mogą być już pewni zdobycia mistrzostwa Francji, to w niedzielnym spotkaniu nie powinno zabraknąć emocji, a przede wszystkim futbolu na najwyższym poziomie.




Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×