Piast - Pogoń: Solidny lider, przeciętni Portowcy. Podział punktów przy Okrzei
Piast Gliwice drugi raz z rzędu bezbramkowo zremisował. Po podziale punktów z Górnikiem Łęczna przyszedł czas na remis z Pogonią Szczecin. Gospodarze byli jednak zdecydowanie bliżej zwycięstwa.
Dopiero w okolicach 30. minuty oglądaliśmy pierwszą groźniejszą akcję. Władimir Dwaliszwili doszedł do piłki w polu karnym, ale nie do końca wiedział co chciał z nią zrobić. W końcu podał do lepiej ustawionego kolegi, który stał na jedenastym metrze, lecz ostatecznie po sporym zamieszaniu sytuację wyjaśnili obrońcy. Po chwili z około 25 metrów z rzutu wolnego strzelał Patrik Mraz, ale jego próbę pewnie wyłapał Jakub Słowik.
W drugą odsłonę lepiej weszli piłkarze Piasta Gliwice. Gospodarze często przebywali na połowie Pogoni Szczecin i kilka razy zdołali oddać strzał. Próby Martina Nespora czy Josipa Barisicia były jednak zbyt lekkie.
W 66. minucie na boisku zameldował się Bartosz Szeliga i już po kilkudziesięciu sekundach miał stuprocentową okazję do zdobycia gola. Pomocnik ładnie przepchnął Jakuba Czerwińskiego i stanął oko w oko ze Słowikiem. Próba "Szeliego" była jednak zbyt lekka i golkiper Portowców odbił piłkę na rzut rożny.
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 0:0
Składy:
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Marcin Pietrowski, Uros Korun, Hebert Silva Santos - Kamil Vacek (90+3' Gerard Badia), Radosław Murawski - Mateusz Mak, Martin Bukata, Patrik Mraz - Martin Nespor (66' Bartosz Szeliga), Josip Barisić (78' Kornel Osyra).
Pogoń Szczecin: Jakub Słowik - Sebastian Rudol, Jakub Czerwiński, Jarosław Fojut, Mateusz Lewandowski - Mateusz Matras, Rafał Murawski - Adam Frączczak, Takafumi Akahoshi (82' Dawid Kort), Ricardo Nunes (56' Adam Gyurcso) - Władimir Dwaliszwili (56' Łukasz Zwoliński).
Żółte kartki: Murawski (Piast) oraz Frączczak (Pogoń).
Sędzia: Pawel Gil (Lublin).
Widzów: 5164. Zobacz wideo: Kondycja polskiego sportu 2016 - debata