- Graliśmy tak, jak chcieliśmy. Szybko zdobyliśmy gola. Przepraszam, szczególnie zawodników - kontynuował jeszcze hiszpański trener. Dla niego to bardzo bolesna porażka, bo przez trzy sezony pracy w Monachium nie udało mu się wygrać Ligi Mistrzów. A to było przecież jednym z jego głównych zadań.
- Futbol w dzisiejszych czasach potrafi być ekstremalny. Zrobiliśmy wiele rzeczy dobrze i kilka źle. To nie wystarczyło. Rzadko coś takiego widuję - mówił z kolei jeszcze Thomas Mueller.
A kapitan zespołu Philipp Lahm stwierdził: - Próbowaliśmy wszystkiego. To bardzo gorzkie odpaść po takim meczu. Szkoda, że nie nagrodziliśmy siebie i trenera po ostatnich trzech latach. Ciągle jednak możemy zakończyć sezon świętując.
Lahm miał na myśli Bundesligę, której Bayern Monachium zapewne zostanie mistrzem.
We wtorek w drugim meczu półfinału Ligi Mistrzów Bayern wygrał z Atletico Madryt 2:1, ale do finału nie awansował.
ZOBACZ WIDEO 4-4-2: race na boisku podczas PP. "Lech powinien przysłać Malarzowi wagon whisky" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}