Euro 2016: Polska - Portugalia. Robert Lewandowski: To boli, ale jesteśmy twardzi

PAP/EPA / EPA/GUILLAUME HORCAJUELO
PAP/EPA / EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Polska w rzutach karnych przegrała z Portugalią i zakończyła udział w Euro 2016. - Byliśmy tak blisko... Jest nam przykro, to boli - mówi wzruszony kapitan naszej drużyny Robert Lewandowski.

Doświadczony napastnik na początku meczu był bohaterem. Lewandowski już w 2. minucie dał Polakom prowadzenie. Wyrównał Renato Sanches. W rzutach karnych 5:3 zwyciężyli rywale i za kilka dni zagrają w półfinale.

- Nie dopisało nam szczęście. To boli. Ulegliśmy drużynie, która może i miała większe posiadanie piłki, ale ciężko powiedzieć, czy miała więcej sytuacji. Poza tym Portugalczycy nie wygrali żadnego meczu. To paradoks - przyznaje nasz napastnik w rozmowie z reporterem Polsatu Sport.

Jesienią Polaków czeka kolejne wyzwanie, czyli eliminacje mistrzostw świata. - Przed nami trudna droga. Znacznie cięższa niż w poprzednich eliminacjach - przyznaje Lewandowski. - Na razie musimy ochłonąć. Jesteśmy twardzi i mam nadzieję, że szybko sobie z tym poradzimy.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Listkiewicz: wszyscy sędziowie na Euro doceniają Polaków (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: