Trener Lechii utrzymuje regularny kontakt z byłym szkoleniowcem mistrzów Polski. Obaj znają się z boiska. Przez sezon (1993-94) grali ze sobą w Dynamie Drezno.
- Mówiłem już to: wszystkim w Legii brakuje Staszka. Znam go, rozmawialiśmy wiele razy w poprzednim sezonie, po rozgrywkach i nawet niedawno. On podchodził do Legii emocjonalnie. Uważał, że to projekt jego życia. Włożył wiele swojej duszy i serca, by ten zespół tyle osiągnął - opowiada Piotr Nowak podczas konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Legią.
Czerczesow wywalczył z Legią mistrzostwo i puchar Polski. Po sezonie odszedł z drużyny i rozpoczął pracę z reprezentacją Rosji. Ma przygotować kadrę na mistrzostwa świata w 2018 roku, które odbędą się w jego kraju.
- Szkoda tego. Wiem, że był niepocieszony faktem, że tak to się potoczyło. Miał wielkie plany wobec Ligi Mistrzów, uzupełnień zespołu. Czerczesow ma teraz dużo większe wyzwanie. Prowadzenie zespołu na mundialu u siebie przytrafia się niewielu trenerom - kończy Nowak.
Czerczesow pracował w Legii osiem miesięcy.
ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Oto koszmar mistrzów Polski. Bartosz Bereszyński: Tak dalej być nie może